Szczecińskie służby ratownicze oceniają, że pierwszy dzień świąt w naszym mieście przebiega spokojnie.
Policjanci na drogach interweniowali kilka razy. Najbardziej poważnym zdarzeniem był wypadek z udziałem motocyklisty na skrzyżowaniu ulic Zegadłowicza z Majową. Ponad 70-letni kierowca Skody jechał bez świateł, wymusił pierwszeństwo i uderzył w jednoślad. Motocyklista na miejscu został opatrzony przez pogotowie.
Bilans drogowy pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia w Polsce to cztery ofiary w 18 wypadkach. Policjanci zatrzymali 200 nietrzeźwych kierowców, a w piątek w Szczecinie nie złapano żadnego kierującego na "podwójnym gazie".
Z kolei strażacy od rana wyjeżdżali tylko do dwóch zdarzeń. Około godziny 15 na ulicę Jagiellońską. Tam w jednej z kamienic powodem zadymienia był nieszczelny powód kominowy. O godz. 17 na ulicy Kolumba zapalił się komin. Niewielki pożar szybko udało się ugasić. W obu przypadkach nikomu nic się nie stało.
Pogotowie od godziny 6 rano wyjeżdżało dziś 50 razy.
Bilans drogowy pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia w Polsce to cztery ofiary w 18 wypadkach. Policjanci zatrzymali 200 nietrzeźwych kierowców, a w piątek w Szczecinie nie złapano żadnego kierującego na "podwójnym gazie".
Z kolei strażacy od rana wyjeżdżali tylko do dwóch zdarzeń. Około godziny 15 na ulicę Jagiellońską. Tam w jednej z kamienic powodem zadymienia był nieszczelny powód kominowy. O godz. 17 na ulicy Kolumba zapalił się komin. Niewielki pożar szybko udało się ugasić. W obu przypadkach nikomu nic się nie stało.
Pogotowie od godziny 6 rano wyjeżdżało dziś 50 razy.