Noworodek trafił do Okna Życia przy Domu Samotnej Matki w Koszalinie. Chłopiec, którego ktoś podrzucił w nocy z soboty na niedzielę był wyziębiony.
Dziecko nie miało zawiązanej pępowiny. Do okna życia trafiło zawinięte jedynie w męską koszulę. Noworodek trafił do szpitala.
Jego życiu prawdopodobnie nic nie zagraża. Zgodnie z zasadami, na jakich funkcjonują Okna Życia, rodziców nikt nie będzie szukał. Jeżeli sami się nie zgłoszą, chłopiec trafi do adopcji.
Jego życiu prawdopodobnie nic nie zagraża. Zgodnie z zasadami, na jakich funkcjonują Okna Życia, rodziców nikt nie będzie szukał. Jeżeli sami się nie zgłoszą, chłopiec trafi do adopcji.