Zdaniem senatora Tomasza Grodzkiego, największym minusem tej prezydentury jest to, że Andrzej Duda nie przestrzega zapisów konstytucji.

- Mam ogromne pretensje do pana prezydenta Dudy, że jako strażnik naszej konstytucji w której mamy równowagę trójpodziału władzy, on tę równowagę łamie w sposób ciągły. Obawiam się, że skończy się to rzeczywiście Trybunałem Stanu - mówił Grodzki.

Podobne zdanie ma Małgorzata Matyja z partii Nowoczesna.

- Nie stosuje się do żadnych ze swoich obietnic o których mówił w swojej kampanii wyborczej - podsumowuje Matyja.

Z tymi opiniami nie zgadza się natomiast Paweł Mucha, społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

- To jest Rodzina 500+, ustawa która już funkcjonuje. Z drugiej strony mamy procedowaną w Sejmie ustawę obniżającą wiek emerytalny. Ogromny sukces związany ze szczytem NATO, także kwestie związane z fizyczną obecnością żołnierzy amerykańskich w Polsce. Jestem przekonany, że ta pozytywna ocena bierze się z ciężkiej pracy w pierwszym roku prezydentury - mówił Mucha.

Andrzej Duda w zeszłorocznych wyborach pokonał Bronisława Komorowskiego. W drugiej turze zdobył nieco ponad 51 procent głosów. Jego kadencja mija w 2020 roku.