Mężczyzna trafił do szpitala po pożarze, który wybuchł w domu jednorodzinnym w Stargardzie. W czwartek przed godz. 21 strażacy zostali wezwani do płonącego pokoju w budynku przy ul. Szymanowskiego.
W pomieszczeniu znajdował się mężczyzna. Z oparzeniami trafił do szpitala. Na razie nie wiadomo w jakim jest stanie.
Ogień został już ugaszony, ale na miejscu cały czas pracują strażacy, którzy wietrzą budynek. Niebawem do domu będą mogli wrócić pozostali mieszkańcy. Przyczyny pożaru wyjaśniają biegli.
Ogień został już ugaszony, ale na miejscu cały czas pracują strażacy, którzy wietrzą budynek. Niebawem do domu będą mogli wrócić pozostali mieszkańcy. Przyczyny pożaru wyjaśniają biegli.