Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Radna odnosi się do postulatów protestujących od niedzieli nauczycieli z placówki na osiedlu Majowym, którzy nie zgadzają się z deklaracją radnych, by nie tworzyć nowych liceów w Szczecinie. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Radna odnosi się do postulatów protestujących od niedzieli nauczycieli z placówki na osiedlu Majowym, którzy nie zgadzają się z deklaracją radnych, by nie tworzyć nowych liceów w Szczecinie. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Skąd wziąć młodzież, która miałaby zapełnić liceum powstałe po likwidacji Gimnazjum nr 7 przy ulicy Zofii Nałkowskiej w Szczecinie? - pyta przewodnicząca komisji edukacji w Szczecinie, Stefania Biernat.
Odnosi się w ten sposób do postulatów protestujących od niedzieli nauczycieli z placówki na osiedlu Majowym, którzy nie zgadzają się z deklaracją radnych, by nie tworzyć nowych liceów w Szczecinie. Biernat nie zgadza się również z argumentami protestujących, że brakuje szkół średnich na Prawobrzeżu.

- Oprócz trójki, mamy jeszcze technikum, szkołę ogrodniczą, trzy prywatne licea w Zdrojach i jedno prywatne w Dąbiu. Skąd wziąć młodzież, jak jest taki niż? - pyta Biernat.

Zamiast tego miasto proponuję utworzenie w tym miejscu nowej szkoły podstawowej lub połączenie placówki ze Szkołą Podstawową nr 37 przy ulicy Rydla.

- Protestujący obawiają się, że takie rozwiązanie to strata potencjału nauczycielskiego, wypracowanego przez lata w placówce i strata patrona, który stanowi wartość nadrzędną - mówi dyrektor Ewa Zagubień. - Wiem, że dla niektórych patron to tylko tabliczka z imieniem, ale dla nas to wartość ponad wartości. Szansa budowania tu liceum daje nam szansę kontynuowania naszych tradycji.

Jak zauważa jeden z rodziców, Szkoła Podstawowa nr 37 jest przepełniona i przydałaby się nowa placówka. - Jest 1250 dzieci, które uczą się na dwie zmiany. Nawet zebrania z rodzicami odbywają się na dwie zmiany.

Pod petycją utworzenia liceum podpisało się ponad trzy tysiące osób. Została wręczona prezydentowi Krzysztofowi Sosce. Władze miasta mają czas najpóźniej do marca, żeby zdecydować, jaka przyszłość czeka gimnazjum.
Biernat nie zgadza się również z argumentami protestujących, że brakuje szkół średnich na Prawobrzeżu.
- Protestujący obawiają się, że takie rozwiązanie to strata potencjału nauczycielskiego, wypracowanego przez lata w placówce i strata patrona, który stanowi wartość nadrzędną - mówi dyrektor Ewa Zagubień.
Jak zauważa jeden z rodziców, Szkoła Podstawowa nr 37 jest przepełniona i przydałaby się nowa placówka.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty