Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Jerzy Zelnik wystąpił w koncercie pasyjnym, który odbył się w piątek wieczorem w szczecińskiej katedrze. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Jerzy Zelnik wystąpił w koncercie pasyjnym, który odbył się w piątek wieczorem w szczecińskiej katedrze. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Jeżeli człowiek umie odpowiedzieć dobrem na zło, to znaczy, że jest naprawdę mocny - mówi Jerzy Zelnik. Aktor cytuje polskiego papieża i opowiada w Radiu Szczecin historię swojego nawrócenia.
Nawrócił się w wieku 24 lat, dzięki swojej śp. żonie. - Pierwszym pchnięciem była potrzeba żony, żeby mieć ślub kościelny a drugie to ks. Rafał Droździewicz, który w Krakowie pchnął mnie w ramiona Jezusa. To była łaska i rzeczywiście miałem jakąś neoficką strzelistość, że nawet żona przyznawała, która mimo że katoliczka, to nie była w tamtym okresie zbyt gorliwa. Mówiła, że ją prowadzę z powrotem do Pana Boga - wspomina Jerzy Zelnik.

Znany z takich produkcji, jak "Faraon" czy "Ziemia obiecana" przyznaje, że w życiu trzeba nauczyć się dwóch przykazań, które są trudne dla chrześcijanina. - Po pierwsze miłować nieprzyjaciół, a więc walczyć o to, żeby oni uwierzyli, widzieli, umieli słuchać. Drugie przykazanie, bardzo trudne, którego uczyłem się od mojego kolegi Jurka Popiełuszki, dziś błogosławionego, żeby odpowiadać dobrem na zło. Żeby się nie mścić. To potężny oręż, kiedy odpowiada się dobrem na okazywane zło - podkreśla Zelnik.

Świadectwo Jerzego Zelnika w audycji katolickiej "Religia na fali".
Relacja Piotra Kołodziejskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty