Założyciel Bractwa Małych Stópek ksiądz Tomasz Kancelarczyk odpowiada na zarzuty psycholog Agaty Gizy-Zwierzchowskiej, w sprawie modelu dziecka nienarodzonego przedstawiającego "10-tygodniowego Jasia".
Psycholog na łamach "Głosu Szczecińskiego" powiedziała, że model "Jasia" budzi lęk u dzieci. Figurka ta jest rozdawana od lat i jest symbolem Bractwa. Kilka dni temu była pokazywana w jednym ze szczecińskich gimnazjów podczas rekolekcji.
- Tak samo mówiąc o miłości bliźniego używam zdjęć chorych, niepełnosprawnych, używam wizerunku osób biednych, bezdomnych mówiąc do młodzieży o miłości do bliźniego. Tak samo używamy wizerunku dziecka nienarodzonego, aby uświadomić, że miłość do bliźniego nie jest tylko w gronie naszych najbliższych osób i dorosłych, ale także tych nienarodzonych, którzy są naszymi bliźnimi - powiedział ks. Kancelarczyk.
Ksiądz Kancelarczyk, który odniósł się do wypowiedzi psycholog m.in. na portalach społecznościowych twierdzi, że figurka "Jasia" zawsze spotyka się z pozytywną reakcją młodzieży i dzieci. Zostało już ich rozdanych 200 tysięcy.
- To jest coś tak bardzo mijającego się z prawdą i dla mnie szokującego, że ktoś kto mieni się psychologiem może takie słowa wypowiadać. Nie sądzę, że to jest braki wiedzy tej pani, ale sądzę, że to wynika z jakiś własnych lęków i przekonań dotyczących aborcji - uważa ks. Kancelarczyk.
Założone przez księdza Tomasz Kancelarczyka Bractwo Małych Stópek, organizuje co roku w Szczecinie "Marsz dla Życia" w obronie dzieci poczętych, ale jeszcze nienarodzonych. Bierze w nim udział kilkanaście tysięcy uczestników.
- Tak samo mówiąc o miłości bliźniego używam zdjęć chorych, niepełnosprawnych, używam wizerunku osób biednych, bezdomnych mówiąc do młodzieży o miłości do bliźniego. Tak samo używamy wizerunku dziecka nienarodzonego, aby uświadomić, że miłość do bliźniego nie jest tylko w gronie naszych najbliższych osób i dorosłych, ale także tych nienarodzonych, którzy są naszymi bliźnimi - powiedział ks. Kancelarczyk.
Ksiądz Kancelarczyk, który odniósł się do wypowiedzi psycholog m.in. na portalach społecznościowych twierdzi, że figurka "Jasia" zawsze spotyka się z pozytywną reakcją młodzieży i dzieci. Zostało już ich rozdanych 200 tysięcy.
- To jest coś tak bardzo mijającego się z prawdą i dla mnie szokującego, że ktoś kto mieni się psychologiem może takie słowa wypowiadać. Nie sądzę, że to jest braki wiedzy tej pani, ale sądzę, że to wynika z jakiś własnych lęków i przekonań dotyczących aborcji - uważa ks. Kancelarczyk.
Założone przez księdza Tomasz Kancelarczyka Bractwo Małych Stópek, organizuje co roku w Szczecinie "Marsz dla Życia" w obronie dzieci poczętych, ale jeszcze nienarodzonych. Bierze w nim udział kilkanaście tysięcy uczestników.
Założyciel Bractwa Małych Stópek ksiądz Tomasz Kancelarczyk odpowiada na zarzuty psycholog Agaty Gizy-Zwierzchowskiej, w sprawie modelu dziecka nienarodzonego przedstawiającego "10-tygodniowego Jasia".
Dodaj komentarz 5 komentarzy
a jakich figurek księżulek używa do prezentowania dzieci molestowanych seksualnie przez księży i zakonnice???
Diecezja zachodniopomorska wypięła się na apel papieża i nie włączyła się w dzień modlitwy i pokuty za ofiary molestowań seksualnych księży.
ZBOJKOTOWAŁA ostentacyjnie!
Przypadek? NI sądzę......
Tak, można tak mówić. Mamy wolność słowa, panie księże. Kontrmarsze również można. Mamy wolność zgromadzeń, panie księże.
Aha, i nie jest to żaden model ludzkiego płodu na tym etapie rozwoju, tylko pańskie wyobrażenie na temat tego jak taki płód na tym etapie rozwoju wygląda. Ale oczywiście siać dezinformację również można, mamy jeszcze wolność słowa.
Przewielebny Księże, szkoda strzępić języka na buraków. "niebuszewo" się naćpał i wypisuje głupoty - w sumie może być figurką molestowanego dziecka, psycholożka ma jakiś uraz do dzieci nienarodzonych, redaktorka "artykułu" to ta z macic wyklętych.... żenada.
"Od poczęcia, aż do naturalnej śmierci".
Gdyby rodzice osób piszących powyższe komentarze mieli takie same poglądy jak one, to nie musielibyśmy teraz czytać tych wypocin...