Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Realizacja: Piotr Rakowski [Radio Szczecin]
Kilkaset osób przeszło w marszu po Puszczy Bukowej. Był to symboliczny protest przeciwko - ich zdaniem - źle prowadzonej gospodarce leśnej w tym miejscu.
Punktem startu było Jezioro Szmaragdowe. Przed rozpoczęciem protestu organizatorzy przedstawili postulaty zawarte w petycji skierowanej do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie. Jest w niej mowa o "osłabianiu dotychczas obowiązujących norm ochrony przyrody na obszarze Puszczy Bukowej" oraz braku zgody na "zmasowane wycinki" drzew przez leśników oraz "niszczenie cennych siedlisk przyrodniczych i siedlisk zwierząt chronionych".

Zaraz po odczytaniu petycji uczestnicy marszu ruszyli na trasę.

- Chcemy, żeby zatrzymać wycinkę drzew. Ostatnimi czasy bardzo słychać, jak ta wycinka jest wzmożona - przyznał jeden z uczestników protestu.

- Kiedyś z przyjemnością chodziło się do Puszczy, chodziło po trasach turystycznych. Teraz to jest rozjeżdżone przez ciężki sprzęt - skarżył się inny z protestujących.

- Chcemy, żeby to była puszcza, a nie plantacja drewna - dodał kolejny obrońca Puszczy Bukowej.

- Chcemy tym marszem pokazać, że są ludzie, których ten temat obchodzi i nie jest to zostawione samemu sobie - przekonywała młoda kobieta.

- Na pewno nie będzie tak, jak często ludzie się obawiają, że puszcza będzie wycięta - zapewnia Paweł Herbut z Klubu Kniejołaza. - Natomiast tak intensywnie prowadzona gospodarka leśna będzie powodowała, że cały czas puszcza będzie krwawić i nie będą mogły się zabliźnić rany.

Po spacerze można było się podpisać pod petycją. Organizatorzy marszu zapewniają, że to nie koniec działań w obronie Puszczy Bukowej. W planach jest zorganizowanie pikiety pod siedzibą Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska lub Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.

Zgodnie z wprowadzanym przez Lasy Państwowe nowym Planem Urządzenia Lasu na lata 2017-2026, w następnej dekadzie w Nadleśnictwie Gryfino, do którego należy Puszcza Bukowa, wyrąb drewna zwiększy się o pięć procent względem poprzedniego dziesięciolecia. Leśnicy zapewniają jednak, że prowadzą w puszczy zrównoważoną gospodarkę leśną.
Relacja Wojciecha Zagaja.
Przed rozpoczęciem protestu organizatorzy przedstawili postulaty zawarte w petycji skierowanej do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Przed rozpoczęciem protestu organizatorzy przedstawili postulaty zawarte w petycji skierowanej do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]

Dodaj komentarz 7 komentarzy

Ciekawe skąd Ci ludzie biorą drewno do kominków, budowy domów, domków letniskowych, altan czy produkcji mebli. Pewnie to wszystko ,,rośnie'' w Ikei a piszą na plastikowym papierze i palą powietrzem w kominku. Co za ludzka obłuda.
To całe towarzystwo jest kompletnie niewiarygodne i skompromitowane.

Zadałem tym zdemoralizowanym kłamcom na ich faceboku pytanie, czy skoro twierdzą, że łamane jest prawo, mają dowody, zdjęcia, to zgłosili to do sądu lub prokuratury? Od kilku tygodni się użalają nad losem drzew i co zrobił? Nic. Zablokowali mnie a komentarz z niewygodnym pytaniem usunęli. Dla mnie to zwykli awanturnicy, którzy sami chcą zawłaszczyć puszczę dla siebie.


"Puszcza Bukowa jest atrakcyjnym miejscem do wypoczynku dla wszystkich - zauważa pani Katarzyna, która na marsz przyszła z synami."


Ciebie w ogóle tam nie powinno być! Skoro tak chcesz chronić naturę, puszcza powinna być zamknięta dla tylu tysięcy ludzi, którzy tam bez przerwy łażą i eksploatują na wszelkie możliwe sposoby. Jak nie maraton, to rajd rowerowy, zbieranie grzybów, wrzeszczące dzieciaki, wyprowadzane psy, okniska, stoliczki, siłownie pod chmurka, utwardzone ścieżki dla biegaczy i rowerzystów, karczowanie ścieżek... to jest do cholery puszcza, czy park miejski!? Wypad stąd rzekomi obrońcy przyrody! Spójrzcie na siebie jak już zniszczyliście puszczę.


To nie dla leśników w puszcz zrobiono park miejski, wybudowano turystyczną infrastrukturę, na co to tworzenie nowych tras, szlaków, ścieżek zdrowia, utwardzanie dróg, sypanie żwiru, lanie asfaltu dla rowerzystów, dziesiątki miejsc na grilla i palenie ogniska z których wcześniej wykarczowano drzewa i krzaki, siłownie w środku lasu, ścieżki edukacyjne, chemiczne odkomarzanie i okdleszczanie, zwożenie z zewnątrz dziesiątek zbędnych głazów jako atrakcji na szlaku, usuwanie martwych drzew by dało się przejechać rowerem, wycinanie krzaków i gałęzi drzew na szlakach, by naturysta lub terrorysta rowerowy mógł przejść bez podarcia i pobrudzenia ubrania, organizacja rajdów rowerowych, marszów, wycieczek, biegi na orientację, maratony, jazda konna!, ustawianie setek ławeczek, stolików, nadajniki z darmowym wifi, wyprowadzanie psów, wrzeszczenie dzieci i nawołujących je rodziców, urządzanie sobie biegów z kijkami i spacerów po przecinanej wzdłuż i wszerz puszczy, zaśmiecanie lasu plastikiem, papierem, żywnością, ogryzkami, szkłem, puszkami, niepokojenie i płoszenie zwierząt, zbieranie jagód, grzybów... ogólnie totalna eksploatacja turystyczna rekreacyjna puszczy. Wszystko to się dzieje na blisko 100% jej obszaru.


Kiedyś tego wszystkiego nie było! Nie było też takiego naporu ludzi. A puszcza ma ograniczoną pojemność. Instaluje tam rozmaitych ustrojstw by co raz częściej i tłumniej ją eksploatować. Jakoś przeciwko temu nie protestujecie. Pretensje macie wyłącznie do leśników, że w ciągu kilku lat chcą zwiększyć o … 5% wyrąb drzew z obszarów gospodarczych… i to jeszcze przyległych do miasta! A ile więcej ludzi na przestrzeni lat odwiedza puszczę? Kilkaset procent! To egoistyczne traktowanie puszczy przez jedną grupę szkodników i awanturników.
Chciałam podzielić się taką refleksją na temat dzisiejszego marszu. Przyszło wiele osób, ale tych, którzy są przeciwni zwiększeniu wycinki jest zdecydowanie więcej. Powodów, dla których przyszły poszczególne jednostki jest wiele. Jedni uwielbiają długie spacery, biegi, rowerowe przejażdżki po pięknych terenach blisko miasta i chcą zachować dla siebie taką możliwość. Inni chcą zapobiec zubożeniu gatunkowemu tych terenów, utracie starych drzew, działają nie tylko w swoim imieniu, dbają też o życie innych. Niezależnie od powodów dobrze jest się jednoczyć w pozytywnym działaniu. Inna sprawa to, że nikt nie jest doskonały, ale chyba lepiej choćby się starać niż pozostawać kompletnym ignorantem. Zarzuca się osobom które przyszły na marsz hipokryzję mówiąc, że używają drewna, mają drewniane meble w domach itd. Gdyby ten kto stawia takie zarzuty przyszedł na marsz to usłyszałby słowa wyjaśnienia. Tak, drewno podobnie jak inne zasoby będzie i powinno być pozyskiwane, jednak nie na taką skalę (nadprodukcja i marnowanie) i nie kosztem nieodwracalnych zmian środowiskowych zagrażających istnieniu wielu gatunków. Potrzeba trochę wiedzy i empatii żeby zobaczyć złożoność i współzależność wielu aspektów puszczy. Potrzeba zwiększania świadomości społecznej nie tylko związanej z funkcjonowaniem takich ekosystemów, ale również z tym, że jako społeczeństwo nie jesteśmy bezsilni i mamy pełne prawo wyrażać swoje obiekcje oraz mamy prawo zmieniać prawo. Dziękuję za ten dzień.
Do Obłudy: Skąd Obłuda wie, że te osoby, które przyszły na protest, mają kominki, mieszkają w drewnianych dom(k)ach? Skąd Obłuda wie, że te ścięte w Puszczy Bukowej drzewa będą surowcem do produkcji papieru? Skoro Obłuda używa komputera do wpisania swojego komentarza, to powinien wiedzieć, że coraz więcej dokumentów wytwarza się na nośnikach elektronicznych a nie papierowych. Potępianie obrońców Puszczy w obecnym kontekście politycznym to właśnie jest obłuda - obłuda świętoszka.
Obroncy przyrody,obroncy praw zwierzat itp itd. Po co jakies towarzystwa?? Kazdy czlowiek jest odpowiedzialny za przyrode. Wycinamy na oslep,zabijamy dla sportu ,niszczymy eko system,robiac sobie samemu krzywde. Jesli nie bedzie przyrody ,bedzie powzny problem z istnieniem ludzkim. Im wiecej widze i slysze ,tym bardziej nienawidze ludzi. Wszystko niszcza,grabia,probuja ustawic swiat pod siebie ,dla wlasnej wygody czy piekna,ale jakie to piekno,jak wszedzie same betony ,sciany,zelazo. Ludzie juz powariowali. Jestem za tym by byly kataklizmy i doisiegaly tych ,co najwicej niszcza przyrode ,tzn urzedasow i pseudo przekupnych prywaciarzy. Dlaczego w innych miastach sie szanuje a w tym Szczecinie to jeen wielki syf sie robi. TYLKO KASA KASA KASA. Przyjdzie czas ze zaplaca za to i to najwyzsza cene.
@C-S
Te same przeklejone teksty przeciwników marszu na wszystkich szczecińskich portalach dają dużo do myślenia. Leśnicy, czy też ci, którym najbardziej zależy na odrolnieniu działek wokół Puszczy w Binowie?
Drodzy Państwo, chciwość to bardzo zła cecha.
Czy mam pisać po nazwiskach? W sieci można znaleźć ;-)
Pomimo, że jestem wielkim miłośnikiem przyrody to uważam, że cały ten szum o "wielkie rżnięcie w puszczy" jest mocno przesadzony, żeby nie powiedzieć wyssany z palca.
W dzisiejszych czasach las musi spełniać wiele funkcji, między innymi są to różnorakie funkcje ochronne ale też i funkcje produkcyjne. I tym się zajmują leśnicy - prowadzeniem lasu właśnie w taki sposób aby jak najlepiej połączyć te funkcje. Nie można objąć wszystkich lasów zakazem wycinki, bo nie oszukujmy się drewno było, jest i będzie potrzebne człowiekowi. Ale też nie można wszystkich lasów wyciąć w pień, chyba wiadomo dlaczego.

Bardzo często w komentarzach odnośnie puszczy pojawiają się stwierdzenia typu:
- od 30 lat chodzę ta na spacery i znam las
- na oko wygląda, że za dużo się wycina
- wydaje mi się, że leśnicy doprowadzą do katastrofy
itp.

Wszystkie tego typu komentarze (pomijając fakt, że na "oko to chłop w szpitalu umarł") dotyczą najczęściej małej powierzchni tzw. zrębu, bo przecież nie wycina się całej puszczy.
Czy któryś z organizatorów wczorajszego marszu pokazując wycięte drzewa na powierzchni zrębowej powiedział uczestnikom co w tym miejscu będzie za 5, 10, 20 lat?
Otóż drodzy Państwo, za 5 lat w miejscu rzekomej masakry będzie rósł młody las, który będzie tak gęsty, że się nie da w niego wejść. A miejsce to będzie tętnić pełnią życia!! To jest normalna zmiana pokoleniowa, stare odchodzi a młode przychodzi. Te stare drzewa za jakiś czas same by się przewróciły i widok byłby taki sam jak obecnie. Tyle tylko, że nie byłoby z nich pełnowartościowego drewna. Ingerencja leśników sprowadza się do przyspieszenia zmian, które i tak by nastąpiły, ale dzięki temu jest drewno ze sprzedaży którego są środki na pielęgnację tego młodego pokolenia. Na tym właśnie polega zrównoważona gospodarka leśna. Na zachowaniu ciągłości trwania lasu i czerpaniu z lasu korzyści w postaci drewna. I ta ciągłość trwania lasu jest zachowana, ale tego organizatorzy protestu już nie przekazali.

Na las nie można patrzeć tylko przez pryzmat dzisiejszego dnia, bo wtedy widać tylko wycięte drzewa. Trzeba na niego patrzeć o wiele szerzej, jak będzie on wyglądał za 10 lat, bo wtedy w miejscu dziś wyciętych drzew będzie rósł piękny młodnik.

Puszcza to nie tylko grube i wysokie drzewa, to też te mniejsze i zupełnie małe "drzewa". Zupełnie jak w społeczeństwie musi być miejsce dla starych, średnich i młodych i najlepiej jak tych młodych jest więcej niż starych. I o to właśnie dbają leśnicy "rżnąc' puszczę na "potęgę".

Ciekawy wątek poruszył też użytkownik @C-S - jeśli tak wszyscy chcemy aby puszcza była jak najbardziej dzika i pierwotna to razem z wycinką zaprzestańmy jej wykorzystywania też w inny sposób - rekreacyjny. Wprowadźmy zakaz wstępu do lasu, zlikwidujmy wszystkie ścieżki i miejsca odpoczynku itp. Trzeba być konsekwentnym!!

Sam mam puszczę objeżdżoną wzdłuż i wszerz i pomimo tego, że leśnicy prowadzą w niej gospodarkę leśną, puszcza dalej pozostaje puszczą, tętni życiem i daje radość z jej odwiedzania.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty