W wielu miejscach wybrzeża woda zmieniła kolor na żółty. Niektórzy turyści są zaniepokojeni i alarmują.
Sygnały o żółtym Bałtyku otrzymali strażacy z Koszalina. Spacerowicz poinformował, że woda między Mielnem a Łazami ma nietypowy kolor. Może do morza trafiła jakaś szkodliwa substancja. Strażacy, którzy pojechali na miejsce stwierdzili, że nic złego się nie stał, a woda zmieniła kolor z powodu silnie pylących sosen. Drzewa rosną wzdłuż całego wybrzeża. Sosny będą pylić do połowy czerwca.
Charakterystyczny, żółty osad z pylących drzew widać nie tylko w morzu, ale i w miastach, np. na samochodach czy oknach. Żółte zabarwienie wody nie jest toksyczne dla człowieka. Kąpiel niczym nie grozi, aczkolwiek woda w morzu jeszcze zimna i kąpiel może skończyć się katarem lub przeziębieniem.
Charakterystyczny, żółty osad z pylących drzew widać nie tylko w morzu, ale i w miastach, np. na samochodach czy oknach. Żółte zabarwienie wody nie jest toksyczne dla człowieka. Kąpiel niczym nie grozi, aczkolwiek woda w morzu jeszcze zimna i kąpiel może skończyć się katarem lub przeziębieniem.