Powstała ona z inicjatywy prezydentów Polski i Niemiec. Była wcześniej już pokazywana w Berlinie, Monachium i Heidelbergu. Prezentacji wystawy dokonał Paweł Ukielski, zastępca dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego.

- Inicjatywa zrodziła się z takiego przeświadczenia, że Niemcy wiedzą nieco za mało o Powstaniu Warszawskim, które z punktu widzenia Warszawy, Polski czy nawet Europy, jest wydarzeniem niezwykle ważnym - tłumaczy Ukielski.

Wystawa celowo jest pokazywana w miejscach, gdzie miały siedziby najbardziej zbrodnicze instytucje III Rzeszy. W Zakładzie Doświadczalnym w Peenemunde wykorzystywani byli do pracy robotnicy przymusowi, jeńcy i więźniowie obozów koncentracyjnych.

- Wystawa jest przyjmowana bardzo dobrze. Jest pokazana w sposób atrakcyjny graficznie i dosyć dobrze przemawiający do odbiorcy niemieckiego. Do niego została dostosowana. Jednocześnie opowiada całą tę historię, którą my chcielibyśmy żeby Niemcy poznali. Tzn. Warszawy, pięknego miasta przedwojennego, poprzez okupację, polskie państwo podziemne, aż po zwycięstwo wolności i nowoczesną Warszawę - tłumaczy zastępca dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego.

Wystawa to 70 dużych plansz panelowych, sześć stanowisk multimedialnych, kilka gablot z eksponatami. Będzie można ją oglądać w Peenemunce przez pół roku.