Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Przed Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej hołd powstańcom i poległym mieszkańcom stolicy oddali przedstawiciele władz państwowych z marszałkami parlamentu, władz samorządowych, kombatanci i licznie zgromadzeni warszawiacy.
Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej profesor Leszek Żukowski powiedział, że po ponad siedemdziesięciu latach nie zastanawia się nad sensem sierpniowego zrywu. Tłumaczył, że wtedy jako 15-latek nie bał się śmierci, bo kochał Ojczyznę.

- Bać się można żywiołów, ognia lub wody, a każdy człowiek, młody czy stary biorąc broń do ręki bierze pod uwagę możliwość śmierci, ale my chcieliśmy żyć i podejmowaliśmy walkę o wolną Polskę, na rozkaz, nawet za taką cenę. Chyba to jest wyraz miłości ojczyzny - mówił prof. Leszek Żukowski.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreślała wysiłek warszawiaków w tworzeniu podziemnego państwa z uniwersytetami i podziemnym wojskiem.

- Byliśmy świetnie przez te pięć lat zorganizowani i możemy być z tego dumni, dlatego że to było jedyne państwo, które pod okupacją było w sposób tak fenomenalny zorganizowane - podkreślała Gronkiewicz-Waltz.

Byli tam też żołnierze AK, zarówno ci, którzy uczestniczyli w powstaniu, jak i ci,
którzy ruszyli mu na ratunek. - Chcieliśmy przyjść na pomoc Warszawie. Przeżywaliśmy to bardzo i dziś kiedy patrzę na piękny pomnik i piękną Warszawę, to mi serce rośnie i rozbraja mnie - wspominali powstańcy.

W uroczystościach brali udział także mieszkańcy Warszawy, którzy przez całe powstanie byli w mieście jak pani Elżbieta Chaberska, która w 1944 roku miała 7 lat. - Pamiętam jak dziś przy moście Gdańskim ktoś powiedział "odwracajcie się, ale nie stawajcie". Szły szczury potwornie wypasione. To moja największa radocha, jak widzę zaangażowaną młodzież, harcerzy - powiedziała pani Elżbieta.

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński w liście do uczestników uroczystości napisał, że dziś czcimy tych, którzy oddali życie w walce, ale też zostali zamordowani przez Niemców i komunistów, zmarli w kraju i na emigracji.
Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej profesor Leszek Żukowski powiedział, że po ponad siedemdziesięciu latach nie zastanawia się nad sensem sierpniowego zrywu. Tłumaczył, że wtedy jako 15-latek nie bał się śmierci, bo kochał Ojczyznę.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz podkreślała wysiłek warszawiaków w tworzeniu podziemnego państwa z uniwersytetami i podziemnym wojskiem.
Byli tam też żołnierze AK, zarówno ci, którzy uczestniczyli w powstaniu, jak i ci, którzy ruszyli mu na ratunek.
W uroczystościach brali udział także mieszkańcy Warszawy, którzy przez całe powstanie byli w mieście jak pani Elżbieta Chaberska, która w 1944 roku miała 7 lat.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty