Niecodzienna interwencja strażaków w gminie Płoty: pod krową, która weszła na staw, załamał się lód. Zwierzę po szyję wpadło do lodowatej wody.
Krowa-podróżniczka odłączyła się od stada i postanowiła pochodzić po zamarzniętym stawie w Wyszogórze w gminie Płoty. Zdarzenie zauważyli mieszkańcy, którzy wezwali straż pożarną.
- Wyciągnęli ją za pomocą linek asekuracyjno-ratowniczych na brzeg. Potem została przekazana właścicielowi, a on sam został pouczony, by zabezpieczył ten stawek na przyszłość - tłumaczy Jakub Michałowski ze Straży Pożarnej w Gryficach.
Zwierzę miało dużo szczęścia. W przeszłości podobne akcje ratunkowe nie zawsze kończyły się happy endem. Krowa bezpiecznie wróciła do stada i - miejmy nadzieję - poważnie zastanowi się nad następnym wypadem.
- Wyciągnęli ją za pomocą linek asekuracyjno-ratowniczych na brzeg. Potem została przekazana właścicielowi, a on sam został pouczony, by zabezpieczył ten stawek na przyszłość - tłumaczy Jakub Michałowski ze Straży Pożarnej w Gryficach.
Zwierzę miało dużo szczęścia. W przeszłości podobne akcje ratunkowe nie zawsze kończyły się happy endem. Krowa bezpiecznie wróciła do stada i - miejmy nadzieję - poważnie zastanowi się nad następnym wypadem.