Pięć tysięcy drzew posadzili w sobotę mieszkańcy Szczecina i Gryfina w Puszczy Bukowej. Dąb i lipa to dwa gatunki, które wzajemnie się wspierają - mówi Ryszard Brygman, nadleśniczy z Gryfina.
- Dęby sadzimy na grodzonych gniazdach po to, żeby zwierzyna go nie zgryzała. Dąb, naturalnie, się gorzej odnawia. Lipa będzie sadzona między dębami, rosnąć ona je wręcz pielęgnuje - wyjaśnił nadleśniczy.
Sadzili uczniowie i seniorzy, bo las dla nich jest bardzo ważny.
- W lesie możemy swobodnie oddychać, bez smogu i spalin. - To fajne uczucie, gdy można zasadzić drzewo. Będzie bardziej czyste powietrze, będzie czym oddychać, będzie piękniejsza natura. Za parę lat przyjdziemy z własnym dzieckiem i powiemy: "Tu ja zasadziłem drzewo, a ty zasadzisz obok mojego". - To dużo tlenu, dużo zwierzyny, las jest super - mówili biorący udział w akcji.
W sadzeniu uczestniczyło około 200 osób. A na efekty w postaci dużego lasu trzeba będzie poczekać co najmniej 100 lat.
Sadzili uczniowie i seniorzy, bo las dla nich jest bardzo ważny.
- W lesie możemy swobodnie oddychać, bez smogu i spalin. - To fajne uczucie, gdy można zasadzić drzewo. Będzie bardziej czyste powietrze, będzie czym oddychać, będzie piękniejsza natura. Za parę lat przyjdziemy z własnym dzieckiem i powiemy: "Tu ja zasadziłem drzewo, a ty zasadzisz obok mojego". - To dużo tlenu, dużo zwierzyny, las jest super - mówili biorący udział w akcji.
W sadzeniu uczestniczyło około 200 osób. A na efekty w postaci dużego lasu trzeba będzie poczekać co najmniej 100 lat.
- Dęby sadzimy na grodzonych gniazdach po to, żeby zwierzyna go nie zgryzała. Dąb, naturalnie, się gorzej odnawia. Lipa będzie sadzona między dębami, rosnąć ona je wręcz pielęgnuje - wyjaśnił nadleśniczy.