Prawie 250 osób aresztowano w Szczecinie w 1982 roku podczas manifestacji, które odbyły się w naszym mieście 3 maja. Wtedy protestujący domagali się zniesienia stanu wojennego i legalizacji Solidarności.
Profesor Franciszek Łuczko w czasach Polski Ludowej wygłaszał wykłady o Konstytucji 3 maja. Po manifestacji z 1982 roku wyrzucono go ze szkoły w której uczył.
- Zagazowali i potwornie śmierdziało. Pełno milicji i ich wozów. Ale uroczystość przebiegła bardzo ładnie. Potem jak ich spotykałem, to niektórzy mi dziękowali za to, że mówiłem tak długo o tym 3 maja - wspomina Łuczko.
Święto Konstytucji 3 maja było zakazane w czasach PRL.
- Władza się bała i zawsze robiła to przez całe lata władzy ludowej. Żeby zawsze po 1 maja szybko zdejmować flagi, nawet nie biało-czerwone, ale i czerwone. Żaby na 3 maja nic nie było i nic o nim nie wspominać - mówi Łuczko.
3 maja 1982 roku pochód, który maszerował spod bramy Stoczni Szczecińskiej w kierunku Cmentarza Centralnego rozganiało prawie 2000 milicjantów i 9 armatek wodnych.
- Zagazowali i potwornie śmierdziało. Pełno milicji i ich wozów. Ale uroczystość przebiegła bardzo ładnie. Potem jak ich spotykałem, to niektórzy mi dziękowali za to, że mówiłem tak długo o tym 3 maja - wspomina Łuczko.
Święto Konstytucji 3 maja było zakazane w czasach PRL.
- Władza się bała i zawsze robiła to przez całe lata władzy ludowej. Żeby zawsze po 1 maja szybko zdejmować flagi, nawet nie biało-czerwone, ale i czerwone. Żaby na 3 maja nic nie było i nic o nim nie wspominać - mówi Łuczko.
3 maja 1982 roku pochód, który maszerował spod bramy Stoczni Szczecińskiej w kierunku Cmentarza Centralnego rozganiało prawie 2000 milicjantów i 9 armatek wodnych.