Rozładował się korek przed węzłem Rzęśnica w stronę Szczecina. Kierowcy zaczęli korzystać z objazdu przez ulicę Goleniowską i zator wyraźnie się skrócił.

- Utworzyliśmy możliwość objechania korka przed robotami - podpowiada Grzegorz Dziedzina, zastępca dyrektora szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - To trasa znad morza w stronę południa Polski czy też granicy dawną ulicą Goleniowską, do ulicy Kablowej i później do ronda i z powrotem do węzła Szczecin Dąbie. Można wyjechać na autostradę omijając najgorszy i najbardziej newralgiczny punkt, jakim jest przebudowywany odcinek autostrady A6.

Płynnie jedziemy całą S3 od Świnoujścia, aż po południowy kraniec regionu. Sporo miejsca również na krajowej szóstce w stronę Gdańska.

Jadący obwodnicą Stargardu w kierunku Szczecina Toyotą Yaris uderzył w barierki energochłonne. Nikomu nic się nie stało, ruch odbywa się już bez przeszkód.

Utrudnienia były w samym Szczecinie - na skrzyżowaniu Sczanieckiej i 1 Maja doszło do wypadku - poinformowali nas o tym słuchacze, do kolizji doszło również na rondzie w Zdrojach.

Na dolnośląskich odcinkach S-3 i dróg tymczasowych od Lubawki w kierunku Zielonej Góry też zrobiło się tłoczno. Minionej nocy do wypadku śmiertelnego doszło na S3 pod Nowym Miasteczkiem. Motocyklista zderzył się z autem osobowym.

Jak mówi nadkomisarz Alicja Śledziona z zachodniopomorskiej policji większa liczba funkcjonariuszy patroluje teraz nie tylko S3, ale też krajową szóstkę i drogi wojewódzkie.

- Apelujemy, żeby odpowiednio zaplanować drogę. Być trzeźwym, wypoczętym, nie spieszyć się. Spodziewać się korków - mówi Śledziona.

Na razie tegoroczna majówka na zachodniopomorskich drogach jest nieco bezpieczniejsza niż ubiegłoroczna.