Starcie, w którym - niezależnie od wyniku - są sami zwycięzcy - tak szefowa hospicjum mówi o "Meczu Gwiazd". Mecz zakończył się w szczecińskiej Netto Arenie.
- Kibice dopisali, gwiazdy dopisały, więc po prostu się bawimy i zbieramy środki na zakup nowych samochodów, specjalistycznego sprzętu, w głównej mierze będą to koncentratory tlenu, a jeśli zostaną nam pieniądze to będziemy chcieli wspierać dzieci, które straciły rodzeństwo pod naszą opieką - mówi prezes Fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych, Kinga Krzywicka. - To, że ta impreza tu jest i została zorganizowana wolontaryjnie jest wielkim sukcesem. Jakkolwiek nie zakończy się ta impreza to dla nas wielki zastrzyk gotówki.
- My się bawiliśmy i myślę, że publiczność się bawiła - podkreśla Waldemar Wspaniały, były trener reprezentacji polskich siatkarzy. - Przy okazji udało się zebrać pieniądze dla hospicjum.
Przez osiem poprzednich edycji, dzięki Meczom Gwiazd, udało się zebrać ponad milion złotych.