Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Policja przekazała nam, że mężczyzna jest w stanie krytycznym. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Policja przekazała nam, że mężczyzna jest w stanie krytycznym. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
"Nieobyczajny wybryk" - policja tak zakwalifikowała bulwersujące, sobotnie wydarzenia znad jeziora Głębokie w Szczecinie. Rodzice próbowali powstrzymać mężczyznę, który masturbował się przy dzieciach na kąpielisku. Do naszej redakcji zgłosili się świadkowie zdarzenia.
Pan Dawid spędzał nad Głębokim sobotnie popołudnie. Ze swoją dziewczyną zauważyli jak na plaży pośród dzieci pojawił się mężczyzna sprawiający wrażenie kompletnie pijanego.

- Położył się, miał rozpięte spodnie. Z naszej perspektywy widać było praktycznie wszystko. Wiadomo, co wystawało z rozporka i zaczął się masturbować wykonując ruchy momentami kładąc się na brzuchu. Jakby chciał to maskować i symulować, że on jest taki pijany i się zatacza. Widać jednak było, że nie przerywał tej czynności - relacjonuje pan Dawid.

Jeden z rodziców podszedł do mężczyzny i wygonił go z plaży. Ten przeszedł kilkadziesiąt metrów dalej i tam przy innej grupie dzieci nadal się masturbował. Wtedy została wezwana policja, a zboczeniec zaczął uciekać wpław przez jezioro. Wciąż gonił go jeden z ojców. Ostatecznie ścigany stracił siły i zaczął tonąć. Rodzic z pomocą kilku osób wyciągnął go na brzeg, gdzie czekała policja i karetka.

Jak się okazało, trafił do szpitala. Policja przekazała nam, że mężczyzna jest w stanie krytycznym. Postępowanie prowadzą mundurowi z Komisariatu Szczecin Pogodno.
Relacja Pawła Domańskiego.
Relacja Pawła Domańskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty