Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Bogusław Liberadzki. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Bogusław Liberadzki. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Głosowanie w sprawie dyrektywy o pracownikach delegowanych było klarowne - mówi europoseł z naszego regionu Bogusław Liberadzki z SLD. W tej sposób komentuje doniesienia portalu niezalezna.pl, który pisze, że część europosłów PO i PSL, którzy poparli dyrektywę tłumaczy, że zagłosowała w ten sposób przez pomyłkę.
Jeden z nich - Janusz Lewandowski - napisał na Twitterze: "Nieakceptowalny bałagan podczas głosowania w sprawie pracowników delegowanych sprawił, że około 100 europosłów z różnych krajów, w tym część z PO i PSL, zagłosowało niezgodnie ze swoimi przekonaniami. Jesteśmy przeciw".

Jak mówi Bogusław Liberadzki - trudno zgodzić się z tłumaczeniem polityków PO i PSL.

- Natomiast jest faktem, że w sposób trochę taki nietypowy przewodniczący prowadził te obrady. I pewnie państwo nie zrozumieli, że głosując w pierwszej części przesądza się, że szczegółowych poprawek już się nie rozpatruje. Było wiadomo, że jeżeli pierwsze głosowanie zagłosujemy na "Tak", to cała lista poprawek potem odpada - wyjaśnia europoseł.

Sam Liberadzki też poparł dyrektywę, ale jak mówi, jest ona korzystna dla pracowników.

- Z punktu widzenia pracowników, którzy są oddelegowywani, to jest dość korzystne rozwiązanie. Dlatego, że jest zagwarantowana co najmniej płaca minimalna. Także uniknięcie tego, co było dotychczas, czyli nie fair konkurencji ze strony pracowników z Rumunii czy Bułgarii - mówi Bogusław Liberadzki.

Dyrektywa ogranicza m.in. możliwość delegowania pracowników do 12 miesięcy z możliwością przedłużenia tego czasu o sześć miesięcy na podstawie „uzasadnionej notyfikacji”, przedstawionej przez przedsiębiorcę władzom państwa przyjmującego. Po tym okresie pracownik będzie objęty prawem kraju przyjmującego. Oznaczać to będzie dużo wyższe koszty dla pracodawców, którzy wysyłają swoich pracowników do krajów zachodnich.
Jak mówi Bogusław Liberadzki - trudno zgodzić się z tłumaczeniem polityków PO i PSL.
Sam Liberadzki też poparł dyrektywę, ale jak mówi, jest ona korzystna dla pracowników.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty