Nie żyje poszukiwany od niedzieli 16-latek, który kąpał się w jeziorze Miedwie niedaleko Morzyczyna. Jego ciało około godziny 16 wyłowili ratownicy WOPR.
W niedzielę wieczorem chłopak razem z koleżanką wszedł do wody na dzikiej plaży i nie wrócił na ląd. Akcja poszukiwawcza została przerwana w niedzielę późnym wieczorem. Wznowiono ją w poniedziałek rano. Poza ratownikami WOPR, brali w niej udział strażacy i płetwonurkowie.