W Szczecinie, z myślą o aktywnych seniorach, budowany jest prototyp nowatorskiego katamaranu.
Idea zrodziła się, gdy jacht pana Henryka roztrzaskał się o skały francuskiego wybrzeża - tłumaczy Henryk Widera, emerytowany skrzypek Filharmonii Szczecińskiej i koncertmistrz szczecińskiej Operetki.
- W październiku ubiegłego roku miałem wypadek na Morzu Śródziemnym. I tak sobie myślę: taki katamaran by się przydał - mówi Widera.
Ten wyjątkowy projekt katamaranu dostosowanego do potrzeb osób starszych, stworzył dr Zbigniew Zbroja, wykładowca Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Prototyp ma liczne udogodnienia, dzięki którym starsi pasjonaci żeglarstwa będą mogli bezpiecznie poruszać się po wodzie - mówi Zbigniew Zbroja.
- Zostałem zmotywowany przez Henryka Widerę, żeby opracować nową koncepcję jachtu-prototypu dla osób starszych. Zaletą jest to, że nie ma płetwy balastowej. Po to, żeby się nie przechylał i nie wywracał. Moment prostujący uzyskujemy poprzez rozstawienie dwóch pływaków. Dzięki temu mamy zanurzenie 30 cm, a nie półtora metra, jak jachty są jednokadłubowe - tłumaczy Zbroja.
Katamaran powstaje w jednej z szczecińskich firm specjalizujących się w budowie jachtów. Na chrzcie otrzyma imię "Gawot II".