Pierwszy przegląd filmów nie tylko archiwalnych - "Szczecińskie historie" mogliśmy zobaczyć w Czarnej Sali Akademii Sztuki, przy placu Orła Białego.
Podczas przeglądu wyświetlano archiwalne materiały oraz filmy wyreżyserowane przez szczecińskich filmowców. Produkcje dotyczyły dwóch zagadnień: życia miasta i jego mieszkańców oraz tego jak miasto wygląda z perspektywy tworzących w nim pisarzy.
Wśród materiałów, które zaprezentowano, w Akademii Sztuki, znalazł się dokument "Historie z Celuloidu" dziennikarki Radia Szczecin Małgorzaty Frymus.
- Kilka lat temu IPN poprosił, żebyśmy pokazali filmy starego, cyfrowego Szczecina. Nagrywane w latach 70. w amatorskich klubach filmowych, przy zakładach pracy, m.in. przy PŻM. Myśmy te filmy zdigitalizowali i ukazały nam się światy z lat 60. i 70. Wtedy poznałam właśnie bohaterów mojego filmu, jeden z nich to syn dziennikarza - Piotr Kolasiński, drugi to Włodzimierz Piątek - znany fotograf, ale także trochę filmowiec, a trzeci to Stanisław Warchoł, który uchronił te filmy, kiedy Wiskord był likwidowany. Ja zrobiłam z nimi, o nich film - co na tych materiałach jest i jak to wtedy wszystko wyglądało - powiedziała dziennikarka Radia Szczecin - Małgorzata Frymus.
Widzowie przeglądu filmowego zapewniali, że warto było się pojawić.
- Zaciekawiło mnie to, lubię po prostu historie o starym Szczecinie i interesuję się tym - powiedziała szczecinianka.
Pokazom towarzyszyły spotkania z twórcami: Arturem Danielem Liskowackim, naszą radiową koleżankę Małgorzatą Frymus i Markiem Osajdą.
Przegląd odbył się z okazji obchodzonych 5 lipca urodzin Szczecina. Zorganizował go szczeciński oddział IPN.
Wśród materiałów, które zaprezentowano, w Akademii Sztuki, znalazł się dokument "Historie z Celuloidu" dziennikarki Radia Szczecin Małgorzaty Frymus.
- Kilka lat temu IPN poprosił, żebyśmy pokazali filmy starego, cyfrowego Szczecina. Nagrywane w latach 70. w amatorskich klubach filmowych, przy zakładach pracy, m.in. przy PŻM. Myśmy te filmy zdigitalizowali i ukazały nam się światy z lat 60. i 70. Wtedy poznałam właśnie bohaterów mojego filmu, jeden z nich to syn dziennikarza - Piotr Kolasiński, drugi to Włodzimierz Piątek - znany fotograf, ale także trochę filmowiec, a trzeci to Stanisław Warchoł, który uchronił te filmy, kiedy Wiskord był likwidowany. Ja zrobiłam z nimi, o nich film - co na tych materiałach jest i jak to wtedy wszystko wyglądało - powiedziała dziennikarka Radia Szczecin - Małgorzata Frymus.
Widzowie przeglądu filmowego zapewniali, że warto było się pojawić.
- Zaciekawiło mnie to, lubię po prostu historie o starym Szczecinie i interesuję się tym - powiedziała szczecinianka.
Pokazom towarzyszyły spotkania z twórcami: Arturem Danielem Liskowackim, naszą radiową koleżankę Małgorzatą Frymus i Markiem Osajdą.
Przegląd odbył się z okazji obchodzonych 5 lipca urodzin Szczecina. Zorganizował go szczeciński oddział IPN.