Kręcą coraz szybsze kółka, żeby przygotować się do turnieju finałowego. Na torze gokartowym w Hotelu Silver w Szczecinie kończy się ostatnia sesja treningowa przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w Kartingu Halowym.
- Kobiet jest za mało, jeżeli chodzi o kategorię indywidualną. Teraz jest nas np. sześć, a to i tak naprawdę jest dużo. Zazwyczaj jest od trzech do pięciu. Mam nadzieję, że będzie jakieś podium - mówi Pałeczka.
Ten sport nie jest wcale taki prosty jak się wydaje - tłumaczy Mateusz Bartsch, który jest kierowcą kartingowym od 12 lat.
- Wydaje się to prozaicznie bardzo proste. Mały gokart, cztery kółka, kierownica, gaz, hamulec i nic trudnego. A tak naprawdę jest to walka o najmniejsze dziesiąte, setne, tysięczne sekundy - mówi Bartsch.
Zawody wystartują w środę o godzinie 8.00 i potrwają do 29 lipca. Mistrzostwa są otwarte dla publiczności.
Prawie 160 zawodników przez pięć dni walczyć będzie o tytuł mistrza świata. Wśród nich są również kobiety - między innymi Edyta Pałeczka.