Zdaniem naszych słuchaczy, podczas takiego upału, jaki był na przykład w środę, nie tylko kurtyny wodne powinny być użyte, ale także polewaczki.

- Dzięki temu asfalt, szczególnie tej gorszej jakości, nie będzie się niszczył - uważają szczecinianie. - Czy nie można puścić przez miasto kilku polewaczek, które spłukałyby nasze ulice z kurzu i brudu? Byłam niedawno w Krakowie i tam polewaczki jeżdżą całą noc. Czy u nas nie można tego zrobić? To nie są ogromne koszty, a ułatwiłoby to życie mieszkańcom - oceniają słuchacze Radia Szczecin.

- Obserwujemy prognozy pogody - zapewniała w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" rzeczniczka Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie Hanna Pieczyńska. - Jeżeli w najbliższych dniach - w środę, czwartek - nie będzie padał deszcz, to polewaczki będą puszczone przez centrum miasta.

Godzina pracy polewaczki kosztuje około 400 złotych. Jak informuje Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie, spółka ma możliwości techniczne: wystarczy do beczkowozu podłączyć specjalne urządzenie służące do zraszania.

Polewaczki jeździły po Szczecinie podczas upałów między innymi dwa lata temu.