Wielopokoleniowy mecz piłkarski i okazja do przypomnienia historii Kotwicy Kołobrzeg - tak wyglądał memoriał Zbigniewa Sylwesiuka, wieloletniego bramkarza, a następnie trenera kołobrzeskiego klubu.
Imprezę zorganizowano na miejscowym stadionie. Jej inicjatorem jest syn Zbigniewa Sylwesiuka, Robert, w przeszłości również zawodnik Kotwicy. Jak mówi, celem tego wydarzenia było przede wszystkim przypomnienie osób, które przez lata tworzyły Kotwicę.
- W 1963 roku zadebiutował w juniorach jako bramkarz. Z klubem rozstał się dopiero w 1999 roku. Byli koledzy z boiska, którzy tworzyli Kotwicę od podstaw, od A-klasy, okręgówek - powiedział pan Robert.
Podczas meczu dla kibiców przygotowano wystawę prezentującą historię klubu. W spotkaniu piłkarskim naprzeciwko siebie stanęła "Drużyna Sylwka", czyli graczy, którzy wyszli spod trenerskiej ręki Sylwesiuka. Rywalem był zespół Kotwicy złożony z zawodników występujących w biało-niebieskich barwach w latach dziewięćdziesiątych. Mecz zakończył się wynikiem 5:4.
- W 1963 roku zadebiutował w juniorach jako bramkarz. Z klubem rozstał się dopiero w 1999 roku. Byli koledzy z boiska, którzy tworzyli Kotwicę od podstaw, od A-klasy, okręgówek - powiedział pan Robert.
Podczas meczu dla kibiców przygotowano wystawę prezentującą historię klubu. W spotkaniu piłkarskim naprzeciwko siebie stanęła "Drużyna Sylwka", czyli graczy, którzy wyszli spod trenerskiej ręki Sylwesiuka. Rywalem był zespół Kotwicy złożony z zawodników występujących w biało-niebieskich barwach w latach dziewięćdziesiątych. Mecz zakończył się wynikiem 5:4.