Turniej Rycerski, zamkowy jarmark rzemiosł dawnych i współczesnych oraz inscenizacja egzekucji słynnego błazna szczecińskiego zamku - to tylko niektóre z atrakcji Święta Gryfa, które odbywa się na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Zamek od lat stara się w różny sposób popularyzować dziedzictwo Gryfitów, wiedzę na temat książąt i życia na szczecińskim dworze, a także historię Księstwa Pomorskiego.
Wszystkim podoba się pomysł jarmarku i turnieju.
- Można przyjechać na turniej całą rodziną. - Jak najbardziej dobry pomysł. Tego rodzaju imprezy odbywają się w całej Polsce. Dobrze, że Szczecin nie jest białą plamą. - Jestem zdumiony, że takie piękne coś tu jest - mówią widzowie.
Święto Gryfa po raz pierwszy odbyło się w roku 2014 - wspomina Monika Adamowska z Zamku.
- Wiąże się to z najstarszym zachowanym dokumentem z wizerunkiem gryfa pomorskiego. Powstał on 29 września 1214 roku - mówi Adamowska.
Ostatnie turnieje na Zamku odbyły się prawdopodobnie w XVI wieku, dziś to powrót do tamtej tradycji. Do walki stanął między innymi Radosław z Jeziorny.
- Walka na miecz i tarcze. Na poważnie. Od tego jest zbroja żeby chroniła, tarcza żeby się nią bronić, miecz żeby zadawać ciosy - mówi Radosław.
W sobotę o godzinie 19 odbędzie się jeszcze koncert zespołu muzyki dawnej JAR. W niedzielę o godz. 15 kolejne walki rycerskie, a o 17 finał turnieju.
Wszystkim podoba się pomysł jarmarku i turnieju.
- Można przyjechać na turniej całą rodziną. - Jak najbardziej dobry pomysł. Tego rodzaju imprezy odbywają się w całej Polsce. Dobrze, że Szczecin nie jest białą plamą. - Jestem zdumiony, że takie piękne coś tu jest - mówią widzowie.
Święto Gryfa po raz pierwszy odbyło się w roku 2014 - wspomina Monika Adamowska z Zamku.
- Wiąże się to z najstarszym zachowanym dokumentem z wizerunkiem gryfa pomorskiego. Powstał on 29 września 1214 roku - mówi Adamowska.
Ostatnie turnieje na Zamku odbyły się prawdopodobnie w XVI wieku, dziś to powrót do tamtej tradycji. Do walki stanął między innymi Radosław z Jeziorny.
- Walka na miecz i tarcze. Na poważnie. Od tego jest zbroja żeby chroniła, tarcza żeby się nią bronić, miecz żeby zadawać ciosy - mówi Radosław.
W sobotę o godzinie 19 odbędzie się jeszcze koncert zespołu muzyki dawnej JAR. W niedzielę o godz. 15 kolejne walki rycerskie, a o 17 finał turnieju.