Napis na muralu nie jest wyrazem żadnego protestu, tylko zwykłym aktem wandalizmu - tak zniszczenie murala, przy ulicy Chmielewskiego w Szczecinie, tłumaczą jego pomysłodawcy.
Przy wizerunku Stefana Bryły, wandale napisali "PISS", w nawiązaniu do niemieckiego symbolu "SS", co bulwersuje mieszkańców Szczecina.
- Powinniśmy zadbać o swoje miasto, zamiast toczyć jakieś walki czy kampanie promujące jakąkolwiek politykę. Murale są przecież pewnym przejawem sztuki - powiedział mieszkaniec Szczecina.
Inicjator powstania murala Wojciech Woźniak prezes Fundacji Polskich Wartości jest oburzony całym zdarzeniem, ponieważ postać przedstawiona na muralu nie nawiązuje swoim wizerunkiem do żadnych przekonań politycznych, tylko ma na celu uhonorować polskiego inżyniera.
- Ten mural nie preferuje żadnej partii politycznej i żadnych przekonań, tylko bohaterów, ludzi i naukowców tego kraju - powiedział Woźniak.
Sprawą już zajmuje się policja. Mural odsłonięto pod koniec września.
- Powinniśmy zadbać o swoje miasto, zamiast toczyć jakieś walki czy kampanie promujące jakąkolwiek politykę. Murale są przecież pewnym przejawem sztuki - powiedział mieszkaniec Szczecina.
Inicjator powstania murala Wojciech Woźniak prezes Fundacji Polskich Wartości jest oburzony całym zdarzeniem, ponieważ postać przedstawiona na muralu nie nawiązuje swoim wizerunkiem do żadnych przekonań politycznych, tylko ma na celu uhonorować polskiego inżyniera.
- Ten mural nie preferuje żadnej partii politycznej i żadnych przekonań, tylko bohaterów, ludzi i naukowców tego kraju - powiedział Woźniak.
Sprawą już zajmuje się policja. Mural odsłonięto pod koniec września.