Samozapłon węgla składowanego na placu spółki Inter Balt jest pod kontrolą - zapewnia Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Od kilku tygodni kierowcy jadący ulicą Gdańską, w pobliżu Basenu Górniczego mogą zobaczyć unoszący się dym z węglowych hałd. Kilkukrotnie interweniowała tam też portowa Straż Pożarna.
Teren jest monitorowany przez kamery termowizyjne. Jeśli temperatura węgla wzrasta na miejsce przyjeżdżają strażacy - zapewniała w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" Monika Woźniak-Lewandowska, rzeczniczka Zarządu Portów.
- Kiedy węgiel jest składowany następuje naturalna reakcja jego utleniania się. To z kolei powoduje, że się nagrzewa. W środku tej hałdy jest temperatura powyżej 60 stopni Celsjusza - tłumaczy Woźniak-Lewandowska.
By zapobiec kolejnym samozapłonom węgiel jest rozgarniany, polewany wodą i potem ubijany - po to by nie było dostępu tlenu.
Próbowaliśmy uzyskać komentarz ze spółki Inter Balt, niestety nikt nie chciał się na ten temat wypowiadać.
Teren jest monitorowany przez kamery termowizyjne. Jeśli temperatura węgla wzrasta na miejsce przyjeżdżają strażacy - zapewniała w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" Monika Woźniak-Lewandowska, rzeczniczka Zarządu Portów.
- Kiedy węgiel jest składowany następuje naturalna reakcja jego utleniania się. To z kolei powoduje, że się nagrzewa. W środku tej hałdy jest temperatura powyżej 60 stopni Celsjusza - tłumaczy Woźniak-Lewandowska.
By zapobiec kolejnym samozapłonom węgiel jest rozgarniany, polewany wodą i potem ubijany - po to by nie było dostępu tlenu.
Próbowaliśmy uzyskać komentarz ze spółki Inter Balt, niestety nikt nie chciał się na ten temat wypowiadać.