Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Parafia pod wezwaniem świętego Ottona wystawiła żywą szopkę już po raz trzeci. W Szczecinie są jeszcze dwie podobne - w Żydowcach i przed sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Parafia pod wezwaniem świętego Ottona wystawiła żywą szopkę już po raz trzeci. W Szczecinie są jeszcze dwie podobne - w Żydowcach i przed sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Były kucyki, osły i kozy więc szczecinianie tłumnie odwiedzali szczecińskie żywe szopki. W południe przed kościołem pod wezwaniem św. Ottona zgromadziło się ok. 50 osób.
I choć w tradycji odwiedzania szopek chodzi o przybliżenie tajemnicy narodzin Jezusa Chrystusa, to trudno nie odnieść wrażenia, że dla najmłodszych ważne jest przede wszystkim karmienie żywych zwierząt.

- To szczególnie ważne dla dzieci; mogą zobaczyć różne zwierzęta, wyobrazić sobie jak to było kiedyś, jak było Boże Narodzenie i Bóg urodził się w szopie... To również promocja kościoła i plebanii - mówiła jedna z parafianek.

- Dzieci mają atrakcję, że chodzą, dotykają zwierzęta, dokarmiają. W tym roku nowością są kucyki, zawsze jest osioł. Zwierząt nie brakuje; niektórzy się utożsamiają, przytulają się do nich, szczególnie do osła... - dodał ksiądz Krzysztof Zdziarski, rezydent parafii.

Parafia pod wezwaniem świętego Ottona wystawiła żywą szopkę już po raz trzeci. W Szczecinie są jeszcze dwie podobne - w Żydowcach i przed sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Relacja Mateusza Macierakowskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty