Matka chłopca, który utonął w studzience uniewinniona. Postępowanie wobec ojca warunkowo umorzone. To wtorkowa decyzja Sądu Rejonowego w Białogardzie.
Do tragicznego zdarzenia doszło prawie dwa lata temu. Chłopiec bawił się z innymi dziećmi przed swoim domem. Ojciec obserwował go przez okno. Gdy zobaczył uciekające dzieci, a wśród nich nie było jego syna, wybiegł z domu. Wydobył 5-latka z niezabezpieczonej studzienki, reanimował go, ale nie udało mu się wrócić życia.
Sąd uznał, że matka chłopca jest niewinna, bo nie było jej w domu. Z kolei ojciec nie ponosi odpowiedzialności za śmierć syna.
Sąd uznał, że matka chłopca jest niewinna, bo nie było jej w domu. Z kolei ojciec nie ponosi odpowiedzialności za śmierć syna.