- Niestety po przyjeździe stwierdziliśmy bardzo duże stężenie tlenku węgla. Pomagaliśmy zespołowi ratownictwa medycznego w prowadzeniu akcji resuscytacyjnej 11-letniej dziewczynki, która niestety się nie udała. Lekarz stwierdził zgon tego dziecka - mówi Kubiak.
Dokładną przyczynę tragedii ustalą biegli.