Osiem lat za kratami może spędzić mężczyzna odpowiedzialny za fałszywe alarmy bombowe w Białogardzie.
Mailowo informował o podłożeniu ładunków w Urzędzie Miasta i Komendzie Powiatowej Policji, a nawet Kancelarii Premiera RP. Dodatkowo groził, że spali siedzibę urzędu miejskiego. Wszystkie obiekty zostały sprawdzone, nie było w nich żadnych ładunków. 34-latek usłyszał zarzuty. O jego losie zdecyduje prokuratura.