Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie ponownie rozpoczął się proces Pawła W., który według prokuratury utopił w rzecze swojego kolegę. Do zdarzenia doszło podczas libacji alkoholowej w maju 2017 roku nad rzeką Regą w Łobzie.
Paweł W. został już skazany w tej sprawie, ale nie za zabójstwo - jak chciała tego prokuratura, a za nieumyślne spowodowanie śmierci. Oskarżony usłyszał wyrok dwa lata więzienia, podczas gdy za zabójstwo grozi od 8 do 25 lat pozbawiania wolności. Dlatego od wyroku prokuratura się odwołała.

Sąd Okręgowy uznał, że oskarżony wepchnął swojego kolegę do wody, ale nie ma dowodów na to, że pokrzywdzonego utopił. Materiał dowodowy zebrany przez prokuraturę bazuje bowiem na zeznaniach Katarzyny M. Zdaniem obrońcy oskarżonego mecenasa Zbigniewa Boguckiego, jej zeznania nie mogą być dowodem w sprawie.

- Ta pani podawała kilka wersji zdarzenia, które wzajemnie się wykluczały. Były nielogicznie i niekonsekwentne. Trudno na takim świadku opierać oskarżenie o czyn z artykułu 148 i skazywać kogoś za zabójstwo - mówi Bogucki.

Ponieważ Paweł W. został skazany wyrokiem nieprawomocnym, sąd zwolnił go z aresztu i odpowiada z wolnej stopy. W środę na rozprawę się nie stawił, bo prawdopodobnie wpadł w ciąg alkoholowy i nie ma z nim kontaktu.

Denat został odnaleziony w rzece przez przypadkową osobę, dwa dni po zdarzeniu. Według biegłych, w jego ciele były trzy promile alkoholu.
Relacja Tomasza Duklanowskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty