Nawet godzinę trzeba czekać w kolejce, aby dopisać się do spisu wyborców w Szczecinie. To warunek konieczny dla osób spoza miasta, które chciałyby tu oddać swój głos w eurowyborach.
- W dzisiejszych czasach jest taki konflikt, że trzeba się zdecydować po której stronie się stoi. Myślę, że większość ludzi powinna się zmobilizować i frekwencja powinna być znacznie większa niż kiedyś. - Zachęcam wszystkich do głosowania i zapisywania się. Warto czekać 50 minut, wziąć książkę, zrelaksować się i się dopisać - mówią mieszkańcy.
Mimo długich kolejek, zainteresowanie eurowyborami jest mniejsze niż w przypadku wyborów parlamentarnych. Wtedy do spisu wyborców dopisało się prawie 2200 osób, czyli trzy razy więcej niż dotychczas.
Pełnomocnik prezydenta miasta ds. wyborów Rafał Miszczuk przypomina, jak odnaleźć swój lokal wyborczy.
- Przed Urzędem Miasta są obwieszczenia z lokalami wyborczymi oraz ulicami, które są do nich przyporządkowane. Taka informacja jest także na naszej urzędowej stronie internetowej szczecin.pl/wybory - mówi Miszczuk.
Wybory europarlamentarne odbędą się 26 maja, czyli w najbliższą niedzielę.