Ważąca kilkaset kilogramów, wykonana z brązu rzeźba Misia Wojtka już w czwartek stanie na szczecińskim placu - potwierdzają radni osiedla Krzekowo-Bezrzecze. Podobizna niedźwiedzia ma być najważniejszym elementem skweru, który jest przygotowywany u zbiegu ulic Żyznej i Misia Wojtka.
Rzeźba Misia Wojtka przygotowana przez Bohdana Ronina-Walknowskiego będzie służyła nie tylko do oglądania. Ma być atrakcją dla najmłodszych.
- To nie jest tak, że nie możemy do rzeźby podejść, nie możemy dotknąć, tylko zrobić zdjęcie. Rodzic może np. posadzić dziecko na rzeźbę. Miś był bardzo sympatyczny, lubił żołnierzy, lubił dzieci, gdy pod koniec życia przebywał w ZOO w Edynburgu - zaznacza Joanna Pieciukiewicz, przewodnicząca Rady Osiedla Krzekowo-Bezrzecze.
Miś Wojtek z brązu zostanie przetransportowany do Szczecina w czwartek przed południem. Niedźwiedź był w przeszłości maskotką 22. kompanii w korpusie generała Władysława Andersa. Po rozwiązaniu jednostki trafił do ogrodu zoologicznego w Edynburgu.