W ubiegłym roku poseł Obrycki nazwał Brzezickiego "Wilkiem z Pazimu", zarzucił mu "kreatywna księgowość" i "konfabulacje w podawaniu danych". Po wyjściu z sądu poseł Obrycki nie krył satysfakcji z postanowienia sądu.

- Ja nie krytykowałem Pawła Brzezickiego jako osoby, ale krytykuję i będę krytykował zarządcę komisarycznego i politykę PiS w gospodarce morskiej. Sąd w swoim orzeczeniu stwierdził, ze nie jest władny rozstrzygać sporów politycznych, a to jest, de facto, spór polityczny - podkreślił Norbert Obrycki.

Komisarz PŻM Paweł Brzezicki uważa, że poseł Norbert Obrycki zasłonił się immunitetem poselskim, bo nie miał odwagi stanąć do merytorycznego sporu.

- Na pewno pociągniemy sprawę dalej, wystąpimy o zdjęcie immunitetu z pana Obryckiego i wtedy już będziemy rozmawiać z panem Obryckim, a nie z panem posłem Obryckim. Myślę, że wówczas zostanie on ukarany za to, co powiedział; za swoje obelgi pod adresem PŻM i moim osobiście - zapowiedział Paweł Brzezicki.

Jak twierdzi Brzezicki zarzucanie prowadzenia "kreatywnej księgowości" i "konfabulacji danych" podważa wiarygodność Grupy PŻM wśród kontrahentów.