Kandydatka Wiosny do europarlamentu mówi o polityce energetycznej. Anita Kucharska-Dziedzic myli Świnoujście ze Szczecinem i nie wie jak gaz z USA trafi do Polski, skoro nie mamy gazowców.
Do książek odsyła kandydatkę Wiosny polityk Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Zaremba.
Na konwencji partii Wiosna Roberta Biedronia w Szczecinie podjęto temat polityki energetycznej. Głos zabrała liderka listy w naszym okręgu, Anita Kucharska-Dziedzic.
- Jeżeli mówimy o gazie to wszyscy pamiętają premiera Morawieckiego, który podpisywał z Amerykanami umowę na dostawy gazu. Ale jakoś nie mamy gazowców więc nie wiadomo czym my ten gaz przywieziemy do Szczecina - mówiła Anita Kucharska-Dziedzic.
Po pierwsze: nie do Szczecina, tylko do Świnoujścia, bo tam znajduje się Terminal LNG im. Lecha Kaczyńskiego. Po drugie: podpisany z Amerykanami kontrakt zakłada, że to oni są odpowiedzialni za dostawy gazu do Polski. Pierwsze gazowce w ramach kontraktu przypłyną latem.
Wypowiedź kandydatki Wiosny komentuje poseł PiS z sejmowej Komisji ds. gospodarki morskiej, Krzysztof Zaremba.
- Dziewczę nie ma fioletowego pojęcia o tym, że gazowce należą do armatorów zewnętrznych. Temu dziewczęciu, które wypowiadało się na ten temat radziłbym wrócić do szkoły i zrezygnować z kandydowania - do sprawy odniósł się Krzysztof Zaremba.
Pytana o refleksje nad swoją wypowiedzią kandydatka Wiosny Anita Kucharska-Dziedzic odpowiedziała, że nie wycofuje się ze swojej wypowiedzi, bo słowa nieprawdy nie powiedziała.
Terminal LNG w Świnoujściu odebrał już blisko 60 dostaw gazu m.in. z Kataru i USA. Te ze Stanów Zjednoczonych były jednak poza kontraktem, o którym mówiła kandydatka Wiosny.
Na konwencji partii Wiosna Roberta Biedronia w Szczecinie podjęto temat polityki energetycznej. Głos zabrała liderka listy w naszym okręgu, Anita Kucharska-Dziedzic.
- Jeżeli mówimy o gazie to wszyscy pamiętają premiera Morawieckiego, który podpisywał z Amerykanami umowę na dostawy gazu. Ale jakoś nie mamy gazowców więc nie wiadomo czym my ten gaz przywieziemy do Szczecina - mówiła Anita Kucharska-Dziedzic.
Po pierwsze: nie do Szczecina, tylko do Świnoujścia, bo tam znajduje się Terminal LNG im. Lecha Kaczyńskiego. Po drugie: podpisany z Amerykanami kontrakt zakłada, że to oni są odpowiedzialni za dostawy gazu do Polski. Pierwsze gazowce w ramach kontraktu przypłyną latem.
Wypowiedź kandydatki Wiosny komentuje poseł PiS z sejmowej Komisji ds. gospodarki morskiej, Krzysztof Zaremba.
- Dziewczę nie ma fioletowego pojęcia o tym, że gazowce należą do armatorów zewnętrznych. Temu dziewczęciu, które wypowiadało się na ten temat radziłbym wrócić do szkoły i zrezygnować z kandydowania - do sprawy odniósł się Krzysztof Zaremba.
Pytana o refleksje nad swoją wypowiedzią kandydatka Wiosny Anita Kucharska-Dziedzic odpowiedziała, że nie wycofuje się ze swojej wypowiedzi, bo słowa nieprawdy nie powiedziała.
Terminal LNG w Świnoujściu odebrał już blisko 60 dostaw gazu m.in. z Kataru i USA. Te ze Stanów Zjednoczonych były jednak poza kontraktem, o którym mówiła kandydatka Wiosny.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Można tylko zadać pytanie, co oznaczają dwie litery "dr" tak dumnie prezentowane przed nazwiskiem tej pani. Z drugiej strony, jeżeli jej polityczny guru uważa, że Szczecin leży nad morzem, to przykład idzie z góry. Na szczęście inteligentni wyborcy umieją odróżnić osoby wartościowe od tych, które zamiast dużo mówić, powinny raczej milczeć.
"chłopczyk" Zaręba w swoim kulturalnym inaczej stylu (zresztą takim samym lekceważącym tonem jak Brudziński, Ziobro czy inne asy) traktuje jakby nie było kandydata do Parlamentu Europejskiego. Życzyłbym trochę kultury i przede wszystkim szacunku do adwersarzy politycznych, bo przecież to PIS miał być taki "równy" i ok, a zachowują się, jakby byli z lepszej gliny, choć słoma z buciorów wyłazi na każdym kroku. Życzyłbym wszystkim politykom, żeby tylko takie błędy robili.
Historia wyborów w samym Szczecinie, woj. szczecińskim a potem zach.-pom. niestety pokazuje, że im kandydat jest większym ignorantem, populistom tym większe ma szanse na dobry wynik w tym regionie. Taka smutna prawda, że ludzie tutaj mieszkający w dużej mierze dobrze się odnajdują, gdy są tak tratowani więc to zapewne przemyślana strategia kandydatki.
oj chyba biedroń to prawdziwy lodołamacz :-D