W 30. rocznicę głosowania z 4 czerwca 1989 roku zorganizowany został I Rajd Wolności. Jego uczestnicy postanowili na rowerach objechać Jezioro Trzesiecko. Zainteresowanie było spore, bo - jak mówili uczestnicy rajdu - spodobała im się taka forma upamiętnienia wydarzeń sprzed 30 lat.

- To jedno z najważniejszych wydarzeń, jakie miałem okazję w moim życiu przeżywać jako siedemnastolatek. Pierwszy raz obchodzę ją tak świadomie. Przyjechałam z Wrocławia i przyszłam brać udział w tym święcie razem z innymi ludźmi, bo wolność to jest coś, co trzeba dzielić z innymi i się z tym cieszyć. Dzieciaki mają zabawę i przy okazji jakaś rekreacja. Strzał w dziesiątkę. Każda forma, która czci to święto jest bardzo dobra - oceniali uczestnicy.

Z wysokiej frekwencji wśród młodzieży zadowolony był burmistrz Szczecinka. Daniel Rak, który poprowadził rocznicowy Rajd Wolności, uważa, że w taki sposób można zainteresować młodzież wydarzeniami sprzed lat.

- Taka jest intencja dzisiejszego spotkania. Ma przypomnieć i uświadomić, co się stało 4 czerwca, że to właśnie zmieniło bieg historii dla Polski, a na pewno kierunek, w którym podąża Polska. Zresztą generalnie, to że jesteśmy dziś tu i teraz jest m.in. wynikiem wyborów, które odbyły się 30 lat temu - uważa Rak.