Po chorobie żony postanowił pomóc innym. Rolnik ze wsi Stodólska niedaleko Maszewa założył fundację, zebrał pieniądze od prywatnych sponsorów i finansuje przyjazd lekarza ginekologa do gminy.
Przebadało się już prawie 200 kobiet z Maszewa, a także okolicznych wsi.
W środę już po raz kolejny ginekolog przyjmował w przychodni w Maszewie, a kobiety ustawiły się w kolejce. Wcześniej musiały dojeżdżać, albo do Goleniowa, albo do Stargardu.
- Bardzo przydatne. Trzeba się badać, żeby we wczesnym stadium wykryć chorobę - mówi jedna z kobiet.
Lekarz Konrad Pilarczyk wykonuje m.in. wymaz cytologii, USG miednicy i podstawowe badanie piersi. - O ile młodsze pokolenie jest w całkiem dobrej kondycji, bo jest całkiem świadome, o tyle starsza generacja przeszła przez życie ciężko pracując zajęta rodziną, gospodarstwami, nie zawsze miała czas zadbać o siebie - przyznaje Pilarczyk.
Rolnik Piotr Kamiński z Maszewskiej Inicjatywy Gospodarczej postanowił zorganizować badania po tym, jak jego żona wyleczyła się nowotworu. - Stwierdziłem, że trzeba zrobić coś w naszym środowisku, szczególnie na terenach wiejskich, gdzie dostępność do lekarzy specjalistów jest praktycznie zerowa - tłumaczy Kamiński.
Piotr Kamiński organizuje kolejne fundusze i lekarza urologa, aby z badań mogli też korzystać mężczyźni z gminy Maszewo.
W środę już po raz kolejny ginekolog przyjmował w przychodni w Maszewie, a kobiety ustawiły się w kolejce. Wcześniej musiały dojeżdżać, albo do Goleniowa, albo do Stargardu.
- Bardzo przydatne. Trzeba się badać, żeby we wczesnym stadium wykryć chorobę - mówi jedna z kobiet.
Lekarz Konrad Pilarczyk wykonuje m.in. wymaz cytologii, USG miednicy i podstawowe badanie piersi. - O ile młodsze pokolenie jest w całkiem dobrej kondycji, bo jest całkiem świadome, o tyle starsza generacja przeszła przez życie ciężko pracując zajęta rodziną, gospodarstwami, nie zawsze miała czas zadbać o siebie - przyznaje Pilarczyk.
Rolnik Piotr Kamiński z Maszewskiej Inicjatywy Gospodarczej postanowił zorganizować badania po tym, jak jego żona wyleczyła się nowotworu. - Stwierdziłem, że trzeba zrobić coś w naszym środowisku, szczególnie na terenach wiejskich, gdzie dostępność do lekarzy specjalistów jest praktycznie zerowa - tłumaczy Kamiński.
Piotr Kamiński organizuje kolejne fundusze i lekarza urologa, aby z badań mogli też korzystać mężczyźni z gminy Maszewo.