Najpiękniejsze żaglowce świata z gwiazdą tegorocznej imprezy, hiszpańskim czteromasztowcem "Juan Sebastian de Elcano", koncerty, wesołe miasteczka i diabelski młyn.
- Dużo atrakcji, fajnie to wygląda. Jeszcze nie kosztowaliśmy tych smakołyków, ale może spróbujemy. - A ja na koło. - Fajna pogoda. Byliśmy pierwsi i zrobiliśmy dwa kółka. - Jesteśmy na Robin Hoodzie, strzelanie z łuku. Gra się tak, że trzeba zbić balony. Im więcej, tym lepszą nagrodę się dostanie. - U nas są pity, takie ala kebaby, kuchnia bliskowschodnia - mówili uczestnicy i wystawcy.
Mieszkańcy będą mogli nie tylko podziwiać żaglowce, ale też zwiedzić je i wyruszyć w krótki rejs. Oprócz tego będzie też strefa dziecięca, Festiwal Orkiestr Dętych i Festiwal Food Trucków. Dni Morza potrwają do niedzieli.