Biegali, aby uzbierać pieniądze na nowy samochód interwencyjny dla Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
W imprezie pod hasłem "Bieg po 4 koła" wzięło udział ponad 100 osób. Startem i metą była Polana Sportowa nieopodal szczecińskiego Jeziora Głębokie.
TOZ potrzebuje nowego auta, bo stare jest już wysłużone. Jedną z form zbiórki pieniędzy to sobotnie wydarzenie. Dystanse były dwa: 2 i 5 kilometrów. Niektórzy pokonali je razem ze swoimi pupilami.
- Pierwszy jej bieg. Jest taki plan, by kiedyś biegała. - Ona chodzi ze mną biegać do lasu średnio 2-3 razy w tygodniu. Wtedy jest trochę spokojniejsza. - Bardzo fajna sprawa. Oby takie zbiórki były jak najczęściej. - Takie zbiórki są potrzebne i fajnie, że można było zorganizować tutaj bieg - mówili uczestnicy.
- Codziennie otrzymujemy zgłoszenia o potrzebujących zwierzakach i musimy wyruszać. Przemierzamy dziesiątki, setki i tysiące kilometrów rocznie. Musimy mieć sprawny i niezawodny samochód, którym będziemy mogli dotrzeć w każde miejsce, gdzie będzie czekał na nas potrzebujący pies, kot lub inne zwierzę - mówiła Karolina Winter-Zielińska ze szczecińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Kolejny bieg zaplanowany jest na 20 lipca, a następne na sierpień, wrzesień i październik.
Na nowy samochód potrzebne jest 80 tysięcy złotych. Akcję można też wspomóc za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.
TOZ potrzebuje nowego auta, bo stare jest już wysłużone. Jedną z form zbiórki pieniędzy to sobotnie wydarzenie. Dystanse były dwa: 2 i 5 kilometrów. Niektórzy pokonali je razem ze swoimi pupilami.
- Pierwszy jej bieg. Jest taki plan, by kiedyś biegała. - Ona chodzi ze mną biegać do lasu średnio 2-3 razy w tygodniu. Wtedy jest trochę spokojniejsza. - Bardzo fajna sprawa. Oby takie zbiórki były jak najczęściej. - Takie zbiórki są potrzebne i fajnie, że można było zorganizować tutaj bieg - mówili uczestnicy.
- Codziennie otrzymujemy zgłoszenia o potrzebujących zwierzakach i musimy wyruszać. Przemierzamy dziesiątki, setki i tysiące kilometrów rocznie. Musimy mieć sprawny i niezawodny samochód, którym będziemy mogli dotrzeć w każde miejsce, gdzie będzie czekał na nas potrzebujący pies, kot lub inne zwierzę - mówiła Karolina Winter-Zielińska ze szczecińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Kolejny bieg zaplanowany jest na 20 lipca, a następne na sierpień, wrzesień i październik.
Na nowy samochód potrzebne jest 80 tysięcy złotych. Akcję można też wspomóc za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.