W piątek, w 74. rocznicę ostatecznego przejęcia Szczecina przez administrację polską, pionierzy i władze miasta złożyli kwiaty pod Pomnikiem Czynu Polaków.
Gdy 5 lipca po raz trzeci administracja polska przejmowała Szczecin, miasto było zniszczone. W 1945 roku ludziom groził głód, brakowało pieniędzy na wszystko - mówił Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
- Jak się okazuje, jeden z wiceprezydentów Piotra Zaremby z bronią w ręku wchodził do banku, żeby odzyskać wypłatę dla robotników, którzy nie mieli środków na chleb - mówił Krzystek.
Do miasta przybywali osadnicy z różnych stron Polski. - Dotarłem tutaj ze Wschodu, jako wojskowy - mówił jeden z pionierów.
- Z różnych stron, ze Lwowa. Ja na przykład na studiach poznałem żonę, która sześć lat była Sybiraczką w Kazachstanie i tutaj przyjechała - dodał kolejny mieszkaniec.
Podczas uroczystości Halina Pieniak wygłosiła wiersz o początkach polskiego Szczecina, a modlitwę za mieszkańców miasta odmówił metropolita szczecińsko-kamieński, arcybiskup Andrzej Dzięga.
Statut Szczecina w granicach Polski w obiegowych opiniach był poddawany w wątpliwość jeszcze w latach 60. XX wieku.
- Jak się okazuje, jeden z wiceprezydentów Piotra Zaremby z bronią w ręku wchodził do banku, żeby odzyskać wypłatę dla robotników, którzy nie mieli środków na chleb - mówił Krzystek.
Do miasta przybywali osadnicy z różnych stron Polski. - Dotarłem tutaj ze Wschodu, jako wojskowy - mówił jeden z pionierów.
- Z różnych stron, ze Lwowa. Ja na przykład na studiach poznałem żonę, która sześć lat była Sybiraczką w Kazachstanie i tutaj przyjechała - dodał kolejny mieszkaniec.
Podczas uroczystości Halina Pieniak wygłosiła wiersz o początkach polskiego Szczecina, a modlitwę za mieszkańców miasta odmówił metropolita szczecińsko-kamieński, arcybiskup Andrzej Dzięga.
Statut Szczecina w granicach Polski w obiegowych opiniach był poddawany w wątpliwość jeszcze w latach 60. XX wieku.