Od początku wakacji w regionie utonęło już sześć osób. Ratownicy WOPR apelują o rozwagę i stosowanie się do poleceń na kąpieliskach, jednak przede wszystkim, o nie wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu.
- Na chwilę obecną do Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego wpłynęło już 68 zgłoszeń o zdarzeniach nad wodą. To są zdarzenia w których m.in. osoby poniosły śmierć, w których ktoś potrzebował pomocy w wodzie, ale również odnośnie awarii jednostek pływających i pomocy z tym związanej - mówi Kamiński.
Kamiński przypomniał też jeden z pierwszych w te wakacje przypadków utonięcia, do którego doszło przy dzikim kąpielisku nad jeziorem Głębokie w Szczecinie. Grupa młodych osób pod koniec czerwca sprawiała kłopoty będąc pod wpływem alkoholu. Ratownik próbował przywołać ich do porządku.
W sobotę w Nowogardzie również doszło do tragedii. Nurkowie straży pożarnej znaleźli w jeziorze ciało 42-letniego wędkarza. Jego zaginięcie rodzina zgłosiła rano, poszukiwania trwały 3 godziny.