Nieznany sprawca ukradł hydrant zainstalowany przy ul. Niemierzyńskiej w Szczecinie. O sprawie powiadomił słuchacz naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji".
- Została tylko podstawa tego hydrantu. W przypadku pożaru mamy problem - poinformował pan Andrzej.
Szukamy hydrantu, to pierwszy taki przypadek od wielu lat, na szczęście urządzenie było ubezpieczone - mówił rzecznik szczecińskiego Zakład Wodociągów i Kanalizacji Tomasz Makowski.
- Praktyka wskazuje, że wszystko co metalowe jest kradzione. Hydrant jest oczywiście jaskrawoczerwony. Kształt jego też jest charakterystyczny. Niemniej jednak inwencja złodziei jest zapewne szeroka - wskazywał Makowski.
Nowy hydrant to wydatek co najmniej 2 tysięcy złotych. W przypadku kradzieży czy zniszczenia z urządzenia nie wydostaje się woda pod dużym ciśnieniem - tak jak jest to przedstawiane w amerykańskich filmach, stąd nie wiadomo kiedy dokładnie hydrant został zdemontowany - dodaje rzecznik ZWiK.
- To oczywiście jest tylko trik filmowy, ponieważ atestowane hydranty dobrej firmy mają zabezpieczenia, dzięki którym może wiadro bądź dwa wiadra wody wypłyną na ulice - dodał Makowski.
Rzecznik zapewnia, że mieszkańcy okolicznych domów mogą czuć się bezpiecznie, w tym rejonie są tzw. hydranty podziemne. Nowy hydrant, który zastąpi ukradziony, ma być zainstalowany jeszcze w tym tygodniu.
Szukamy hydrantu, to pierwszy taki przypadek od wielu lat, na szczęście urządzenie było ubezpieczone - mówił rzecznik szczecińskiego Zakład Wodociągów i Kanalizacji Tomasz Makowski.
- Praktyka wskazuje, że wszystko co metalowe jest kradzione. Hydrant jest oczywiście jaskrawoczerwony. Kształt jego też jest charakterystyczny. Niemniej jednak inwencja złodziei jest zapewne szeroka - wskazywał Makowski.
Nowy hydrant to wydatek co najmniej 2 tysięcy złotych. W przypadku kradzieży czy zniszczenia z urządzenia nie wydostaje się woda pod dużym ciśnieniem - tak jak jest to przedstawiane w amerykańskich filmach, stąd nie wiadomo kiedy dokładnie hydrant został zdemontowany - dodaje rzecznik ZWiK.
- To oczywiście jest tylko trik filmowy, ponieważ atestowane hydranty dobrej firmy mają zabezpieczenia, dzięki którym może wiadro bądź dwa wiadra wody wypłyną na ulice - dodał Makowski.
Rzecznik zapewnia, że mieszkańcy okolicznych domów mogą czuć się bezpiecznie, w tym rejonie są tzw. hydranty podziemne. Nowy hydrant, który zastąpi ukradziony, ma być zainstalowany jeszcze w tym tygodniu.
Szukamy hydrantu, to pierwszy taki przypadek od wielu lat, na szczęście urządzenie było ubezpieczone - mówił rzecznik szczecińskiego Zakład Wodociągów i Kanalizacji Tomasz Makowski.