"Jedynki" Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych są gwarancją dobrego wyniku. Tak uważają goście programu "Radio Szczecin na wieczór".
- Wcześniej lokomotywą wyborczą był bezsprzecznie jeden z najbardziej rozpoznawalnych i frontowych, że tak powiem, polityków. Jest nim oczywiście Joachim Brudziński, pan Gróbarczyk to jest powiedzmy trochę ta niżej liga niż pan Brudziński. Zrezygnował on jednak z mandatu europarlamentarnego i został ministrem, podejrzewam, że jest to forma wynagrodzenia za lojalność - mówi Chrobak.
Specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego - dr Mirosław Oczkoś uważa, że PiS w nadchodzących wyborach wystawił to, co ma najlepsze.
- Pokazujemy swoich najlepszych ludzi i oni mają być lokomotywami, jedni są za zasługi, inni są trochę na awansie - mówi Oczkoś.
W rozmowie pojawił się też wątek Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem politologa, prof. Kazimierz Kika - mimo wieku, prezes Prawa i Sprawiedliwości jeszcze przez lata może być politycznym liderem partii.
- Co to jest 70 lat dla polityka? Jeżeli popatrzymy na doświadczenia Europy, to nie jest wiek, w którym trzeba kończyć karierę polityczną. Ja nie jestem zwolennikiem tezy o tym, że za cztery lata pana Kaczyńskiego na czele Prawa i Sprawiedliwości nie będzie - mówi Kik.
Wybory do parlamentu odbędą się jesienią. Prezydent musi zarządzić ich termin do 14 sierpnia. Może wybrać jedną z niedziel między 12 października a 12 listopada.