W jednym z mieszkań w budynku przy ulicy Dembowskiego doszło do wybuchu. Szkło z powybijanych szyb poleciało na ulicę.
Z poparzeniami 2 stopnia trafiła do szpitala mieszkanka ulicy Dembowskiego w Szczecinie. Nieoficjalnie wiadomo, że kobieta pozostawiła na rozgrzanej kuchni garnek z olejem a następnie zalała olej zimną wodą. Eksplozja była tak silna, że ciśnienie wybiło szybę i żaluzję antywłamaniową.
Do zdarzenia doszło na parterze, w kuchni - relacjonuje Franciszek Goliński ze Straży Pożarnej w Szczecinie.
- W działaniach wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej. W wyniku zdarzenia została poszkodowana jedna osoba. Jest jej udzielana pomoc przez zespół ratownictwa medycznego. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Nie było prowadzonej ewakuacji lokatorów - mówił Goliński.
- Siedziałyśmy i nagle słyszymy, że straż pożarna jedzie. Poszłyśmy zobaczyć, co się dzieje i nagle cztery wozy, dwie policje, dwie karetki. Nie wiedziałyśmy co się dzieje. Słyszałyśmy, że taki huk był - mówiły nastoletnie dziewczyny, które obserwowały zdarzenie.
- Panią na noszach wynieśli ze środka, ale przytomna była. Tu takie młode małżeństwo mieszka na parterze. Ja dopiero przyjechałem samochodem, koleżanka zadzwoniła, że coś tutaj się przed blokiem dzieje. Razem z żaluzją wystrzeliło szyby na zewnątrz - relacjonował sąsiad poszkodowanej.
Po godzinie 16 strażacy zakończyli działania. Okoliczności wybuchu wciąż na miejscu bada jeszcze policja.
Do zdarzenia doszło na parterze, w kuchni - relacjonuje Franciszek Goliński ze Straży Pożarnej w Szczecinie.
- W działaniach wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej. W wyniku zdarzenia została poszkodowana jedna osoba. Jest jej udzielana pomoc przez zespół ratownictwa medycznego. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Nie było prowadzonej ewakuacji lokatorów - mówił Goliński.
- Siedziałyśmy i nagle słyszymy, że straż pożarna jedzie. Poszłyśmy zobaczyć, co się dzieje i nagle cztery wozy, dwie policje, dwie karetki. Nie wiedziałyśmy co się dzieje. Słyszałyśmy, że taki huk był - mówiły nastoletnie dziewczyny, które obserwowały zdarzenie.
- Panią na noszach wynieśli ze środka, ale przytomna była. Tu takie młode małżeństwo mieszka na parterze. Ja dopiero przyjechałem samochodem, koleżanka zadzwoniła, że coś tutaj się przed blokiem dzieje. Razem z żaluzją wystrzeliło szyby na zewnątrz - relacjonował sąsiad poszkodowanej.
Po godzinie 16 strażacy zakończyli działania. Okoliczności wybuchu wciąż na miejscu bada jeszcze policja.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Wiele mówi się, że kobiety są inteligentne, samodzielne i przewidujące, jednak takie zdarzenia są bezlitosną weryfikacją tych słów.
@Up
Oceniasz wszystkie kobiety na świecie poprzez pojedynczy przypadek głupoty? Brawo. Nie wiem co Ci kobiety zrobiły, ale w każdym możliwym komentarzu je obrażasz. Przecież te same wnioski mógłbym wysnuć na temat mężczyzn i ich cech charakteru przez pryzmat popełnianych przez nich czynów. Nie wiem jak Ty, ale ja czułbym się wtedy obrażony. Jak można pakować wszystkich do jednego worka?
Oj tam Pomyliła kolejność płynów . Może chciała zagotować wodę na pierogi i dolać oleju, żeby pierogi się nie sklejały ale wyszło jak wyszło. Każdemu się mogło zdarzyć ale nauczkę będzie miała na całe życie.
Pamiętaj, że urodziła cię kobieta. Jeżeli twierdzisz, że to płeć gorsza, mniej inteligentna... to kim jest potomek takiej osoby? Jesteśmy tacy sami. Wysil się, może potrafisz. A może nie, bo jesteś synem kobiety z inteligencją którą odpisujesz?
Można się nie lubieć, ale szacunek należy zachować.