Projekt rozporządzenia w tej sprawie jeszcze w poniedziałek trafi do konsultacji społecznych. Podwyżka o 10 procent od nowego roku szkolnego to jeden z punktów porozumienia „Solidarności” oświatowej z rządem, podpisanego na początku kwietnia.

Wiceminister finansów Leszek Skiba potwierdził w trakcie konferencji prasowej, że pieniądze na wzrost wynagrodzeń nauczycieli są już zapewnione. „Na to są pieniądze, które zostały wygenerowane w ramach oszczędności zlokalizowanych w budżecie państwa” - mówił.

Według danych ministerstwa, od września wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplomowanego wyniesie 3817 złotych, nauczyciela mianowanego 3250 złotych, nauczyciela kontraktowego - 2862 złotych i 2782 złotych dla nauczycieli stażystów.

Jak mówi minister edukacji Dariusz Piontkowski, łącznie wzrost subwencji oświatowej wyniesie 3,8 miliarda złotych. "To jeden z najwyższych wzrostów subwencji oświatowej z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich dwudziestu latach”, dodał minister.

W styczniu nauczycieli otrzymali już około pięcioprocentowe podwyżki. Od września będzie też obowiązywać między innymi dodatek za wychowawstwo w wysokości minimum 300 złotych miesięcznie, również dla wychowawców przedszkolnych. Nauczyciel stażysta też otrzyma jednorazowy dodatek tysiąca złotych „na start” kariery w zawodzie.