Caritas pomoże pracownikom spalonej fabryki w Szczecinku w województwie zachodniopomorskim. Pracę straciło 250 osób. Zakład zatrudniał wielu niepełnosprawnych.
Ludzie znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji powiedział ksiądz Tomasz Roda, dyrektor Caritas Diecezji Koszalińsko–Kołobrzeskiej.
- Wobec tej tragedii Caritas jest gotowy, by stworzyć fundusz pomocowy. Nie tylko bony żywnościowe i pomoc socjalną, ale też w wyprawkach szkolnych, pomoc dla osób chorych poprzez lekarstwa... Fundusz pomocowy po rozmowach nabierze bardziej realnego kształtu, bo będziemy wiedzieć, komu i w jaki sposób pomóc - powiedział ks. Roda.
Pożar wybuchł w poniedziałek rano. Zakład był jednym z największych pracodawców w mieście i regionie.