Oponowy problem w Szczecinie Dąbiu przy ulicy Miłej. Na jednym placów, na wolnym powietrzu od wielu lat zalegają tony zużytych opon.
Uważamy, że są one nieprawidłowo składowane, zawiadomiliśmy miasto - mówił w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Andrzej Miluch.
- W naszej ocenie stanowi to, z pewnością, zagrożenie pożarowe - ocenił Andrzej Miluch.
Przedsiębiorca dzierżawi teren od PKP, ma pozwolenia wydane w 2013 roku. Wtedy jednak przepisy prawa nie określały, ile tego typu odpadów może być składowanych.
- Nawiązaliśmy kontakt z tym przedsiębiorcą, który przyznał, że nie do końca ten biznes idzie tak, jakby chciał, czyli nie do końca wie, co zrobić z tymi oponami - mówiła Paulina Łątka z biura prasowego Urzędu Miasta.
W przyszłym tygodniu ma odbyć się wizja lokalna z udziałem przedsiębiorcy oraz przedstawicieli miasta i PKP.
- W naszej ocenie stanowi to, z pewnością, zagrożenie pożarowe - ocenił Andrzej Miluch.
Przedsiębiorca dzierżawi teren od PKP, ma pozwolenia wydane w 2013 roku. Wtedy jednak przepisy prawa nie określały, ile tego typu odpadów może być składowanych.
- Nawiązaliśmy kontakt z tym przedsiębiorcą, który przyznał, że nie do końca ten biznes idzie tak, jakby chciał, czyli nie do końca wie, co zrobić z tymi oponami - mówiła Paulina Łątka z biura prasowego Urzędu Miasta.
W przyszłym tygodniu ma odbyć się wizja lokalna z udziałem przedsiębiorcy oraz przedstawicieli miasta i PKP.