W międzyczasie nie obędzie się bez burz, jednak i wtedy termometry wskażą wysokie temperatury.

Jedni się we wtorek relaksują - na przykład na Jasnych Błoniach - przy fontannie. - Chociaż na chwilę, trochę ludzi, trochę poczytam, jest przyjemnie - mówi kobieta.

Inni pracują. - Układamy kabel energetyczny. Nie jest lekko. Wodę się pije i pracować trzeba - przyznaje jeden z pracowników.

Najmłodsi jednak głównie rozpaczają... i niekoniecznie tylko z powodu upałów. - Teraz pójdę na polanę, odpocząć. Mogłoby być trochę chłodniej, chciałbym, żeby wakacje trwały dłużej. Szybko zleciały - mówi młody chłopak.

W poniedziałek rozpoczyna się rok szkolny. W środę możliwe są burze, ale też około 30 stopni Celsjusza.