Strażacy z dwóch powiatów przez kilkadziesiąt minut szukali starszego mężczyzny. 70-latek wypłynął w niedziele rano pontonem z Reska do Płotów i urwał się z nim kontakt; nie odbierał telefonu.
Jak informuje superportal24.pl - zaniepokojona rodzina ostatecznie powiadomiła służby. Poszukiwania rozpoczęli strażacy z powiatu łobeskiego i gryfickiego. Mężczyzna w końcu odnalazł się sam - cały i zdrowy dopłynął do Płotów. Jak tłumaczył - nie było z nim
kontaktu, bo nie słyszał dzwonka w telefonie.
kontaktu, bo nie słyszał dzwonka w telefonie.